Jason Crump, indywidualny mistrz świata na żużlu z 2009 roku, wciąż zmaga się z kontuzją ręki. Australijczyk w ostatnim sezonie doznał urazu, który niemal odebrał mu tytuł. Obecnie walczy, by ramię odzyskało pełnię sił.

Chris Holder będzie w tym roku startował w trzech ligach oraz walczył w cyklu Grand Prix o medale indywidualnych mistrzostw świata. Młody Australijczyk nie wyklucza też udziału w turniejach eliminacyjnych do kolejnego cyklu. Plany zawodnika są bardzo napięte.

Chris Holder to lider Unibaxu Toruń. Australijczyk pomimo młodego wieku stał się liderem ekipy z Grodu Kopernika, a w tym sezonie zadebiutuje w cyklu Grand Prix. Holder liczy na udany występ na toruńskim obiekcie, gdzie odbędzie się jedna z rund mistrzostw świata.

Sebastian Ułamek został nowym kapitanem Unii Tarnów. Doświadczony żużlowiec będzie w 2010 roku przewodził zespołowi w walce o medale Drużynowych Mistrzostw Polski. Ułamek zastąpił w roli kapitana Janusza Kołodzieja.

Iwan Iwanow pokonał pięciokrotnego mistrza świata Nikołaja Krasnikowa i zajął pierwsze miejsce w eliminacjach do mistrzostw świata motocykli na lodzie rozgrywanych na torze Arena Sanok. Rosjanie zdominowali zawody.

Indywidualny Mistrz Świata Juniorów na żużlu Darcy Ward zdobył brązowy medal mistrzostw Australii. Młody zawodnik stał się jednym z największych objawień 2009 roku. Jego głównym celem jest zdobywanie doświadczenia, by w przyszłości móc walczyć w prestiżowym cyklu Grand Prix.

Tomasz Gollob zajął VII miejsce w 75. Plebiscycie Przeglądu Sportowego. Drugi żużlowiec świata sukces zadedykował swojej rodzinie. Gollob zapowiedział, że postara się w przyszłym roku stanąć do plebiscytu z tytułem mistrza świata.

Janusz Kołodziej intensywnie przygotowuje się do nadchodzącego sezonu. W 2010 roku czeka go duże wyzwanie, ponieważ zimą zmienił barwy klubowe. Żużlowiec opuścił Unię Tarnów i przeniósł się do Leszna. Obecnie trenuje indywidualnie pod okiem prywatnego trenera.

Leigh Adams nie podjął jeszcze decyzji dotyczącej zakończenia żużlowej kariery. Australijczyk wycofał się ze startów w tegorocznym cyklu Grand Prix i w 2010 roku po raz ostatni miał ścigać się w ligach polskiej i angielskiej. Zawodnik oświadcza jednakże, że nie wie czy najbliższy sezon będzie dla niego pożegnalnym.

- Czuję duży szacunek do Tomasza Golloba. Wierzę, że to jeden z najlepszych zawodników w historii. Zaskakuje mnie fakt, że wciąż jest tak silny pomimo upływu lat - przytacza słowa Nickiego Pedersena serwis Speedway Grand Prix.