Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Siatkówka > Wiadomości siatkówka
22. Memoriał Huberta Jerzego Wagnera: jeszcze nie wszystko stracone2025-08-31 03:35:00 Sas

Sobotnia porażka polskich siatkarzy z Brazylijczykami w drugim dniu rozgrywanego w krakowskiej TAURON Arenie 22. Memoriału Huberta Jerzego Wagnera na pewno rozczarowała kibiców, wziąwszy nawet pod uwagę, że trener Nikola Grbić – w porównaniu do piątkowego spotkania z Serbią – postanowił zupełnie zmienić wyjściowy skład.


Te liczne roszady, różne próby taktyczne zapowiedział zresztą przed tym towarzyskim turniejem, służącym przygotowaniu jak najwyższym formy na mistrzostwa świata.


Tym razem Brazylijczycy zaprezentowali przede wszystkim bardzo skuteczne ataki, czym imponował szczególnie Darlan oraz trudną zagrywkę.  Przed trudnym zadaniem stanęli więc nasz młody libero Maksymilian Granieczny oraz przyjmujący Kamil Semeniuk i Artur Szalpuk.


Poza dość długim okresem wyrównanej walki w pierwszym secie (10-10, 13-13, 17-17, 20-18, 20-23, 22-23) i próbą zatrzymania dominacji podopiecznych Bernando de Rezende pod koniec trzeciej partii (17-21, 22-23), to goście z Ameryki Południowej narzucili scenariusz gry.


- Dzisiejszy mecz nie oddaje tego, co będzie się działo w najważniejszych etapach mistrzostw świata. Trzeba pogratulować Brazylijczykom, bo zagrali naprawdę świetne zawody. W każdym elemencie pokazali, że są świetnie dysponowani. Ciężko było im się przeciwstawić. Są bardzo fizycznym zespołem. My, przez większą część meczu też spisywaliśmy się nieźle. A jestem przekonamy, że nasza forma będzie jeszcze lepsza. Nie traktowałbym tego spotkania jako powodu do alarmu -  przekonywał Marcin Komenda.


Porażka z Brazylią nie przekreśla szans biało-czerwonych na 1. miejsce w końcowej klasyfikacji memoriału, pod warunkiem, że w niedzielny wieczór wykażą wyższość nad niepokonaną w tegorocznej edycji drużyną Argentyny.


Sobota

Argentyna - Serbia 3-0 (25-20, 25-18, 25-17)

Argentyna: Martinez Franchi, Gallego, Gomez, Vicentin, Zerba, L. DeCecco, Danani (libero) oraz Giraudo, Armoa Morel. Trener Marcelo Mendez. 

Serbia:  Kulpinac, Nedeljković, Vućićević, Kujundzić, Krsmanović, Todorović, Negic (libero) oraz Brboric, Nikolić, Stefanović, Masulović. Trener Gheorghe Cretu.


Polska - Brazylia 0-3 (23-25, 20-25, 23-25)

Polska: Kochanowski, Firlej, Semeniuk, J. Nowak, Sasak, Szalpuk, Granieczny (libero) oraz Leon, Kurek, Komenda, Fornal. Trener Nikola Grbić. 

Brazylia: Matheus G., L. Bergmann, Matheus, Darlan, Arthur, Judson,  Maigue (libero) oraz Honorato, Chizoba. Trener Bernardo de Rezende.


W niedzielę, 31 sierpnia, grają: Brazylia - Serbia (15.15) i Polska – Argentyna (20.30).


Sas


Sas



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty