Reprezentacja Polski piłkarek ręcznych pod wodzą selekcjonera Arne Senstada w swoim pierwszym meczu w sezonie 2025/2026 pokonała w Gnieźnie Serbię (30:26). 

Zdjęcia: KACPER STANIEC

Na inaugurację ORLEN Superligi piłkarzy ręcznych beniaminek z Mielca zremisował z Azotami Puławy, a w karnych lepsi byli goście.

Zdjęcia: KACPER STANIEC

(ZPRP.PL) Ależ to było widowisko! Do wyłonienia lepszego w Superpucharze Polski w piłce ręcznej mężczyzn potrzeba było rzutów karnych! Po pasjonującym meczu zwycięsko z boju wyszła drużyna Industrii Kielce. Bohaterem meczu okazał się Adam Morawski, który obronił decydującą “siódemkę”. To pierwszy podobny tytuł w historii kieleckiego klubu.

Drużyna KGHM Zagłębie Lubin pokonała PGE MKS El-Volt Lublin (30:24) i obroniła Superpuchar Polski piłkarek ręcznych, zdobywając drugie takie trofeum w historii klubu. Miedziowe pokaźną przewagę wypracowały jeszcze przed przerwą (13:9), w dużej mierze dzięki świetnie dysponowanej Kindze Jakubowskiej.

Kapitan reprezentacji Polski kobiet Monika Kobylińska po dwóch sezonach spędzonych w CSM București przeniosła się do innego rumuńskiego klubu, Gloria Bistrita. “Zmiany często wychodzą na dobre. Cieszę się, że zostaję w bardzo mocnej lidze rumuńskiej i wciąż będę mogła grać w Lidze Mistrzyń” – komentuje rozgrywająca. W rozmowie “Kobi” szerzej opowiada o swoim transferze, komentuje ruchy swoich koleżanek w kontekście rozwoju reprezentacji Polski oraz zapowiada tegoroczne mistrzostwa świata kobiet w Niemczech i Holandii.

Letnie okno transferowe w świecie piłki ręcznej tradycyjnie przyniosło wiele ciekawych ruchów z udziałem reprezentantek i reprezentantów Polski. Wśród najgłośniejszych transferów uwagę zwracają zarówno powroty do Polski, transfery wewnątrz ORLEN Superligi, jak i przenosiny za granicę. Zawodniczki chętnie wybierają ligę rumuńską, gdzie rywalizacja stoi na bardzo wysokim poziomie. Z kolei wśród mężczyzn dominują dwa kierunki: dołączenie do krajowych potentatów lub wyjazd do ambitnych klubów z Bałkanów.

Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych pod wodzą selekcjonera Joty Gonzaleza wygrała z Rumunią (30:29) na zakończenie eliminacji Mistrzostw Europy 2026. Taki wynik oznacza, że Biało-Czerwoni zajęli drugie miejsce w grupie i wywalczyli awans.

Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych w swoim pierwszym meczu pod wodzą selekcjonera Joty Gonzaleza przegrała w rumuńskiej Konstancy z Izraelem (31:33) w ramach 5. kolejki eliminacji Mistrzostw Europy 2026. Czwartkowy wynik oznacza, że losy awansu do mistrzostw rozstrzygną się podczas ostatniej niedzielnej serii kwalifikacyjnych gier.