Allen Iverson przez prawie połowę sezonu nie mógł znaleźć klubu, który chciałby mu dać szansę gry w NBA. Tracy McGrady leczył przez dwa miesiące kontuzje, grał w tym roku przez zaledwie 45 minut i ciągle czeka na ławce rezerwowych na to, by mógł albo rzucać do kosza w Houston Rockets albo zmienić klub.

Los Angeles Lakers wygrali z Orlando Magic, a zadecydowała o tym fatalna czwarta kwarta w wykonaniu "Magików" przegrana 24-34 (przez blisko 6 minut bez trafienia!). Marcin Gortat z Orlando przebywał na parkiecie pięć minut, zaliczył dwa punkty i zebrał pięć piłek.

37 punktów Carmelo Anthony'ego w dużej mierze przełożyło się na wygraną Denver Nuggtes nad Utah Jazz 119-112. W drugim niedzielnym meczu Toronto Raptors pokonali u siebie Dallas Mavericks 110-88.

Problemy finansowe poważnie dotknęły gdyński Lotos, ale zawodniczki nie złożyły broni. W czwartek odniosły zwycięstwo w Eurolidze, by trzy dni później rozbić Artego Bydgoszcz 104-57 na krajowym parkiecie.

Portland Trail Blazers pewnie pokonali u siebie Orlando Magic, dla których 7 punktów zdobył Marcin Gortat.

W dwóch czwartkowych spotkaniach ligi NBA emocji nie brakowało. Chicago Bulls sprawili niespodziankę pokonując na wyjeździe Boston Celtics. Utah Jazz na własnym parkiecie ograli Cleveland Cavaliers.

Los Angeles Lakers wygrali z Dallas Mavericks 100-95 i było to ich historyczne zwycięstwo. Są bowiem pierwszą drużyną w historii ligi, która wygrała trzy tysiące spotkań.