Justyna Kowalczyk jest w Norwegii. W środę w Drammen odbędzie się sprint Pucharu Świata stylem klasycznym. Jest szansa zbliżenia się w klasyfikacji do prowadzącej Marit Bjoergen.

Norweżka Marit Bjoergen wygrała bieg sprinterski stylem klasycznym w Lahti, druga była Rosjanka Julia Iwanowa, a trzecia Justyna Kowalczyk. Polka traci do liderki Pucharu Świata już 78 punktów.

Loteryjny, z powodu zmiennego wiatru, był dzisiejszy konkurs skoków narciarskich o Puchar Świata w Lahti. W tych warunkach najlepiej poradził sobie Japończyk Daiki Ito. Bardzo dobrze spisali się Polacy - Piotr Żyła był 10., Maciej Kot 12., a Klemens Murańka 21. Kamil Stoch przegrał z wiatrem - był dopiero 39.

Norweżka Therese Johaug wygrała bieg łączony na 15 km w Lahti. Justyna Kowalczyk, która dwukrotnie upadała na trasie, była dopiero ósma i znów liderką Pucharu Świata jest druga na mecie w Lahti Marit Bjoergen.

W dniach 1-11 marca w niemieckim Ruhpolding odbędą się mistrzostwa świata w biathlonie. W najważniejszej imprezie tego sezonu wezmą udział czołowi zawodnicy i zawodniczki świata.

Świeżo upieczeni srebrni medaliści mistrzostw świata juniorów Aleksander Zniszczoł i Klemens Murańka otrzymali od trenera Łukasza Kruczka powołanie na najbliższe zawody Pucharu Świata w Lahti. W Finlandii wystartuje łącznie sześciu polskich skoczków narciarskich.

W poniedziałek 27 lutego w Cieszynie zmarł Władysław Tajner, polski skoczek narciarski oraz narciarz alpejski, olimpijczyk z Cortiny d'Ampezzo i Squaw Valley, uczestnik mistrzostw świata w skokach narciarskich w Lahti, trzykrotny mistrz Polski, rekordzista Wielkiej Krokwi.

Austriacy zostali w Vikersund drużynowymi mistrzami świata w lotach narciarskich. Polacy, którzy zajejsce, zapamiętają konkurs głównie dzięki skokom Piotra Żyły. W drugim ustanowił rekord Polski - 232,5 m, bojąc poprzedni należący do Adama Małysza (230,5)

Słoweniec Robert Kranjec mistrzem świata w lotach narciarskich. Na skoczni w Vikersund (Norwegia) wyprzedził zawodnika gospodarzy Rune Veltę i Austriaka Martina Kocha, który mimo upadku znalazł się na podium! Kamil Stoch zajął 10. miejsce.

Mocno wiejący wiatr naprawił błędy jury mistrzostw świata w lotach narciarskich w Vikersund (Norwegia). Sędziowie zezwolili na skok Kamila Stocha w fatalnych warunkach, Polak ratując się przed upadkiem uzyskał zaledwie 152.5 m. Mimo to uznano, że warunki miał... dobre.