Środa, 11 sierpnia 2010 roku, godzina 17 - historyczna chwila dla Niepołomic. Piłkarski zespół Puszczy podejmuje OKS Olsztyn w II lidze piłkarskiej. To debiut zespołu Tadeusza Piotrowskiego na tym szczeblu rozgrywek. Aby chwila rzeczywiście była historyczna działacze Puszczy stoczyli zażarty bój z ... czasem.

Aby zdobyć licencję na grę w II lidze w Niepołomicach, Puszcza musiała dokonać gruntownych zmian na swoim stadionie. Wiele wskazywało na to, że z nimi nie zdąży, więc wstępnie klub wystąpił o licencję na stadion Górnika Wieliczka. Otrzymał ją, ale w Wieliczce do tego stopnia nie chciał grać, że w porę nie wystąpił z wnioskiem o organizację imprez masowych, więc  nie mógłby tam w środę zagrać.

Prace na stadionie kontynuowano, licząc na pozytywną opinię Komisję do Spraw Licencji II ligi, która wizytowała Niepolomice w miniony piątek. Klub pochwalił się wtedy postępem prac. A musiał dobudować trybunę, tak by stadion mógł pomieścić 1000 osób, wyremontować dotychczasową trybunę i wyodrębnić na niej miejsca dla dziennikarzy, postawić budynek z szatnią dla zawodników gości, pomieszczeniem dla sędziów, obserwatorów i salą konferencyjną. "Powiększono także sektor dla VIP-ów, dobudowano nowe kasy, uruchomiono dodatkowe wejścia. Wybudowano nowe i podwyższono istniejące ogrodzenia. Zamówione zostały odpowiednie wiaty dla zawodników rezerwowych i służb medycznych, zmieniono oznaczenia budynków" - wylicza serwis niepolomice.eu.

Puszcza dostała w piątek licencję na grę w II lidze, ale też wskazanie do dalszych prac, które  miała zakończyć przed meczem. Nie udźwignęła jednak ciężaru gry u siebie także w sobotę 14 sierpnia, gdy miała podejmować Resovię. Ten mecze odbędzie się w Rzeszowie.

W środę do Niepołomic na zaległy mecz 1. kolejki (początek o godz. 17) wybierze się zapewne spora grupa kibiców, zobaczą nie tylko nowy stadion, ale i nową drużynę, w której nie będzie kluczowyc dotąd piłkarzy - Krzysztofa Kusi i Tomasza Bernasa. Dokonano rozsądnych wzmocnień, pozyskując m.in Pawła Szwajdycha, Sebastiana Janika, Patryka Ogórka, Łukasza Górskiego, Daniela Jarosza. To znani na małopolskim rynku piłkarze, ale ciekawie będzie jaki zespół zestawił z nich Tadeusz Piotrowski.

DARO/niepolomice.eu