We wtorek Wisła w rewanżowym meczu II rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów podejmuje Skonto Ryga. - Mam nadzieję, że zdobędziemy więcej bramek – mówi po skromnym 1-0 w pierwszym meczu Robert Maaskant. - Nadal mamy szanse na wygraną. Moja drużyna spróbuje ją wykorzystać - liczy też szkoleniowiec Skonto Marians Pahars.

W meczu drugiej rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów krakowska Wisła wygrała w Rydze ze Skonto 1-0 i to pozwala ze spokojem oczekiwać na kolejnego rywala. Trzeba jednak dodać, że "Biała Gwiazda" nie zachwyciła.

- Przed nami pierwszy z testów i mam nadzieję, że będzie to jeden w wielu – mówi przed środowym meczem ze Skonto Ryga w kwalifikacjach Ligi Mistrzów trener Wisły Robert Maaskant. -  Wisła jest faworytem, ale być może dzięki temu nam będzie łatwiej - liczy Marian Pahars, trener Skonto.

- Pracowaliśmy ciężko, czuję się jednak bardzo dobrze, podobnie jak inni. Wiem, że jesteśmy gotowi do środowego meczu ze Skonto Ryga – powiedział Maor Melikson, piłkarz krakowskiej Wisły.

Ustalone zostały daty i godziny meczów pomiędzy Skonto Ryga a Wisłą Kraków w II rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów.

Skonto Ryga będzie rywalem Wisły Kraków w drugiej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów. Pierwszy mecz odbędzie się na Łotwie 12/13 lipca, a rewanż na stadionie Białej Gwiazdy - 19/20 lipca br.

10 lipca stadion Wisły Kraków ma być gotowy na rozgrywki Ligii Mistrzów. Biała Gwiazda może pierwszy mecz u siebie rozegrać 12 lub 13 lipca. Zależy od losowania UEFA. Arena przy Reymonta ciągle nie będzie miała systemów oddymiania, ale zamknięta dziś trybuna zachodnia zostanie w części oddana do użytku.

12 lub 13 lipca Wisła Kraków rozpocznie sezon 2011/2012 od pierwszego meczu w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Rywala "Biała Gwiazda" pozna znacznie wcześniej, bo 20 czerwca.

FC Barcelona pokonała Manchester United 3-1 w finałowym meczu Ligi Mistrzów na stadionie Wembley w Londynie. Blisko 90 tysięcy kibiców oglądało popis zespołu Josepa Guardioli, który potrafił zdystansować starego mistrza - Alexa Fergusona.

Dziś w Londynie finał Ligi Mistrzów Barcelona - Manchester United. Faworyt jest jeden. Zdaniem fachowców marzące o rewanżu Czerwone Diabły muszą liczyć na łut szczęścia w starciu z ekipą Josepa Guardioli.