Xabi Alonso uczcił setny występ w reprezentacji Hiszpanii dwoma bramkami strzelonymi Francji w ćwierćfinale Euro 2012. Na mistrzów świata w półfinale czekają Portugalczycy.

Hiszpania - Francja 2-0 (1-0)

1-0 Xabi Alonso 19
2-0 Xabi Aonso 90+1, karny
Sędziował Nicola Rizzoli (Włochy). Żółte kartki: Ramos - Cabaye, Menez.
HISZPANIA: Casillas - Arbeloa, Piqué, Ramos, Alba -  Xavi, Busquets, Xabi Alonso - Silva (65 Pedro Rodriguez), Fàbregas (67 Torres), Iniesta (84 Cazorla).
FRANCJA: Lloris - Réveillère, Rami, Koscielny, Clichy - Debuchy (64 Menez), Cabaye, M'Vila (79 Giroud), Malouda (64 Nasri), Ribéry - Benzema. 

Akcja na wagę hiszpańskiego półfinału była przednia - ze środka boiska piłka trafiła na lewo do Iniesty, ten po skrzydle wypuścił obrońcę Albę, który podciągnął do linii końcowej i dośrodkował w pole karne, a tam nadbiegający Xabi Alonso posłał piłkę głową do siatki, świętując tak setny występ w reprezentacji Hiszpanii.

Pierwsza połowa zdecydowanie należała do mistrzów świata. Utrzymywali się przy piłce przez 60% czasu gry. Oddali także więcej celnych strzałów (3 do 1), przeprowadzili więcej akcji ofensywnych (24 do 16). Francuzi po stracie gola w 19 min nie zaryzykowali bardziej ofensywnej gry.

Nie rzucili się przeciwnikom do gardeł także w II połowie. Hiszpanie wymieniając celne podania oszczędzali siły, a Francuzi nie bardzo mieli pomysł, jak rozmontować defensywę rywali. Próbowali akcji skrzydłami, ale byli w nich kompletnie nie przekonujący.

Tymczasem rozsądnie grający Hiszpanie doczekali się w 89 min rzutu karnego. Po starciu z Réveillère padł w polu karnym Pedro Rodríguez (Hiszpania), sędzia uznał, że to dlatego, że przeszkodził mu Francuz. Do jedenastki podszedł Xabi Alonso. Hugo Lloris nie wyczuł intencji strzelca i wybrał lewy róg, podczas gdy Alonso strzelił w prawy.

Hiszpania w półfinale zagra z Portugalią.