- Z Chorwatami trzeba bardzo uważnie bronić. Jeśli konsekwentnie będziemy realizować nasze założenia, to mamy dużą szansę na zwycięstwo - mówi Bogdan Wenta, trener reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych, która o godz. 16.30 zmierzy się w Wiedniu w półfinale mistrzostw Europy z Chorwacją.

Z obozu Chorwatów docierały ostatnio informacje o niesnaskach wewnątrz zespołu, nawet o nienawiści zawodników do trenera.
- Znając Chorwatów to oni między sobą może i brzytwami się potną, ale w dniu, w którym wychodzą na boisko ostrą brzytwą są dla przeciwnika - powiedział polski szkoleniowiec. - Tacy są Chorwaci. Te ich rozterki, jakieś kłótnie, czy konflikty, które się gdzieś tam nagłaśnia, to ich właśnie w tym całym chaosie potrafi zmobilizować. To nadal jest bardzo niebezpieczny zespół, oparty na wielu indywidualistach. Naszą siłą jest grupa. Szmal, Bielecki, Jurasik, Jaszka, Jachlewski, są groźni, ale kiedy są razem, kiedy stanowią monolit.

Norweski duet posędziuje nam po raz trzeci

Norwegowie Kenneth Abrahamsen i Arne M. Kristiansen będą sędziami sobotniego meczu Polska - Chorwacja. Ci sami arbitrzy prowadzili w ostatni wtorek inny mecz biało-czerwonych - z Czechami (35-34). Wcześniej sędziowali jeszcze jeden mecz Polaków - ze Słowenią (30-30).

Powitanie biało-czerwonych

Związek Piłki Ręcznej w Polsce wraz ze sponsorami - firmami PGNiG i Atlas - zapraszają na uroczyste powitanie naszych piłkarzy, które odbędzie się w poniedziałek - 1 lutego - w nowej hali przylotów Portu Lotniczego im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Początek imprezy o godz. 12:00.
www.zprp.pl/st