Reprezentant Polski w piłce ręcznej Karol Bielecki stracił oko. W rozmowie z Programem 1 Polskiego Radia zapowiedział, że kończy karierę sportową. Mówi, że kolejna operacja już nic by nie dała.

- No niestety, nagle się się urwało wszystko, trzeba będzie robić inne rzeczy. Co by się nie działo, dam radę. Jestem nastawiony optymistycznie, to tylko oko - mówi jeden z najlepszych piłkarzy ręcznych świata.

Dziś reprezentant Polski opuścił klinikę w Tybindze, gdzie we wtorek przeszedł drugą operację lewego oka i udał się na rehabilitację do Heidelbergu.

BIelecki zapowiedział, że nie wróci już na parkiet, ale nie wyklucza  powrotu do piłki ręcznej w innych rolach niż zawodnikach.

ZPRP wydał dziś kolejny komunikat medyczny. Informował, że druga operacja miała na celu szczegółową ocenę stanu narządu wzroku pod kątem kolejnych zabiegów transplantacyjnych, ale uszkodzenia oka na tyle duże, że możliwości terapeutyczne zostały ograniczone.

www.polskieradio.pl