Kiosk
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
- Małopolska chciałaby grać...
- Nie ma decyzji w sprawie III ligi i klas niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Adam Sokołowski po raz 28. mistrzem Polski kibiców sportowych
- 48. MP Kibiców Sportowych już w sobotę w Gostyniu
- Ćwierćwiecze super kibica Stanisława Sienkiewicza
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski Mistrzem Mistrzów, podziękowania dla Stanisława Sienkiewicza
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025, eliminacje cd.
- OMNIBUS SPORTOWY. Kolejny triumf Adama Sokołowskiego
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025
PUKS KAROL Wadowice - GARBARNIA Kraków 0-2 (0-1)
0-1 Dawid Cieślak 31
0-2 Szymon Mazur 43 (karny)
Sędziowali (bez zarzutu): Michał Bobrek oraz Marek Skrzypczak i Piotr Tłomak (KS Wadowice). Żółte kartki: Igor Wojas, Paweł Wiktor - Szymon Mazur.
PUKS KAROL: Łukasz Kubera - Igor Wojas, Krystian Gawron (78 Norbert Pawlik), Sebastian Sikora, Jakub Nowak, Jan Mrzygłód, Jakub Łubik (50 Paweł Wiktor), Tomasz Ficek, Andrzej Baklarz, Łukasz Zajda, Kacper Gruszeczka.
GARBARNIA: Konstanty Karagiannakos - Tomasz Zapiór (59 Robert Wilk), Jakub Kicek, Jakub Laszczyk, Piotr Sabat - Kamil Kaczmarczyk, Antoni Suwała (76 Filip Bednarz), Tomasz Misiorek (71 Jakub Pulchny), Jakub Piekarz (41 Szymon Piotrowicz) - Szymon Mazur, Dawid Cieślak (62 Oskar Madej).
Juniorzy młodsi Garbarni w 2 kolejce Małopolskiej Ligi zmierzyli się na boisku Dębu Tomice z pełniącym obowiązki gospodarza PUKS Karol Wadowice. Podopieczni trenera Roberta Włodarza, którzy przed tygodniem pokonali w Rajsku oświęcimską Sołę 3-0, tym razem także okazali się lepsi od rywali.
Zawody były rozgrywane na stanowiącym bazę treningową dla drużyn młodzieżowych Karola Wadowice przyszkolnym boisku w Tomicach. Przez pierwszy kwadrans meczu padał deszcz, a później zrobiło sie słonecznie i duszno. Według słów kierownika drużyny juniorów młodszych Garbarni, Jerzego Wojciechowskiego - któremu zawdzięczamy szczegóły meczu - Brązowi przeważali fizycznie i sprawę wyniku powinni rozstrzygnąć jeszcze przed przerwą.
W 3. minucie po dobrym dograniu Piotra Sabata z lewej strony boiska obok słupka główkował Dawid Cieślak. W 8. minucie Tomasz Ficek walczył o piłkę z Kamilem Kaczmarczykiem i strzelił z ostrego kąta z około 14 metrów, a piłka po rykoszecie trafiła w boczną siatkę. W 10. minucie Szymon Mazur z rzutu wolnego z 25 metrów trafił w poprzeczkę, a futbolówka wróciła w pole gry. W 16. minucie po dobrym dośrodkowaniu Sabata Jakub Piekarz główkował w boczną siatkę.
W 19. minucie po dograniu Mazura z rzutu wolnego Jakub Kicek strzelił z woleja tuż obok słupka. W 27. minucie po strzale Piekarza z 20 metrów Łukasz Kubera miał bardzo duże problemy z opanowaniem piłki. W 31. minucie Tomasz Zapiór z lewej strony boiska spod końcowej linii posłał podanie wzdłuż bramki, a po mało udanej interwencji Kubery Cieślak z bliska wpakował piłkę do bramki.
W 38. minucie po bardzo ładnym zagraniu Mazura Sabat wygrał pojedynek jeden na jeden z obrońcą i ostro strzelił z 14 metrów, ale tym razem bramkarz Karola stanął na wysokości zadania. W 40. minucie ładny strzał Ficka z 25 metrów obronił z kolei Karagiannakos.
Drugą połowę goście rozpoczęli od mocnego uderzenia. W sporym zamieszaniu w polu karnym gospodarzy sfaulowany został Tomasz Misiorek, a arbiter bez wahania wskazał na "wapno". Do ustawionej na punkcie 11 metrów piłki podszedł Mazur i pewnym strzałem pokonał Kuberę.
W 50. minucie Kicek z rzutu wolnego z 25 metrów posłał piłkę nad poprzeczką. Za chwilę po szybkiej kontrze Garbarni i podaniu Szymona Piotrowicza Sabat strzelił minimalnie obok słupka. W 60. minucie po strzale Sebastiana Sikory z narożnika pola karnego dobrze interweniował Karagiannakos.
Najgroźniejsza sytuacja dla gospodarzy miała miejsce w 77. minucie. Po niebezpiecznej wrzutce z rzutu wolnego z około 35 metrów o górną piłkę walczyli Paweł Wiktor i Jakub Laszczyk. Stoper Garbarni wprawdzie ubiegł rywala, ale po jego "główce" bramkarz Brązowych musiał ratować sytuację sparowaniem piłki na korner. Już po meczu "Kostek" żartował, że jego formę najlepiej przetestował własny kapitan.
W środę 30 sierpnia br. o godzinie 13:30 juniorzy młodsi Garbarni zmierzą się na własnym boisku z Dunajcem Ostrowsko.
Artur Bochenek
www.garbarnia.krakow.pl