Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Tenis > Wiadomości tenis
Kubot będzie numerem 1 w Challengerze ATP2010-09-02 18:01:00 ASInfo

Łukasz Kubot będzie rozstawiony z numerem 1 podczas najstarszego tenisowego Challengera ATP rozgrywanego w Polsce.


Oprócz niego do Szczecina przyjedzie czterech tenisistów sklasyfikowanych w czołowej setce światowego rankingu plus dwukrotny mistrz olimpijski. Pekao Szczecin Open potrwa od 11 do 19 września. Pula nagród 150 tysięcy dolarów.

Turniej należy do elitarnej grupy rozgrywek ATP Challenger Series - Tretorn Series Plus. Wystartuje 64 zawodników. 32 wystąpi w turnieju głównym, 32 powalczy w eliminacjach o cztery miejsca w nim przewidziane. W turnieju deblowym wystąpi 16 par. Zwycięzca singla otrzyma 18 tys. dol i 90 punktów do rankingu ATP. Finalista 10,6 tys plus 63 pkt., półfinaliści po 6275 dol. i 40 pkt. Zwycięzcy debla - 7750 dol. i 90 pkt. - Przyznamy cztery "dzikie karty" w singlu i trzy w deblu. Co do dwóch jesteśmy już zdecydowani. Dostaną je Jerzy Janowicz i Miroslav Mecir jr, syn sławnego przed laty tenisisty czeskiego Miroslava Mecira - poinformował Grzegorz Bargielski, dyrektor turnieju. - W tygodniu, w którym odbywa się nasza impreza na świecie będzie rozgrywanych pięć turniejów takiej samej rangi. Konkurencja jednak tylko nas mobilizuje - dodał.

Pekao Szczecin Open jest najstarszym turniejem tej rangi w Polsce, trwa już od 18 lat. W roku ubiegłym do sponsorującego imprezę od dawna banku Pekao S.A. dołączyło miasto Szczecin. - Turniej oprócz wysokiego poziomu sportowego mieć będzie także bogatą oprawę artystyczną. Po wieczornym meczu dnia codziennie zapraszamy na Tennis Music Festival. Będzie turniej artystów i wiele innych atrakcji. Naprawdę warto do nas we wrześniu przyjechać. Zapewniamy wszystko, także dobrą pogodę - zachwalał prezydent Szczecina Piotr Krzystek.

Turniej szczeciński od lat ma wysoki poziom. Przyjeżdżali tam grać i wygrywać m.in. Nikołaj Dawydienko, Nicolas Lapentti, Agustin Calleri i Nicolas Massu. Grali też mistrzowie Roland Garros, chociaż sukcesów nie odnosili: Juan Carlos Ferrero, Gaston Gaudio i Sergi Bruguera. Był też Alex Corretja.

W tym roku oprócz klasyfikowanego na 62. miejscu listy ATP naszego Kubota (po raz pierwszy Polak jest w Szczecinie rozstawiony z jedynką, do tej pory żaden z najwyżej klasyfikowanych tenisistów turnieju nie wygrywał) w pierwszej setce rankingu są jeszcze Francuz Eremy Chardy (nr 2, 64 ATP, w tym roku awansował do ćwierćfinału turnieju w Toronto, podczas US Open już przebrnął przez pierwszą rundę), Urugwajczyk Pablo Cuevas (półfinał w Hamburgu w ubiegłym sezonie, 87 ATP), Niemiec Tobias Kamee (88 ATP) i Rosjanin, choć z urodzenia Gruzin Tejmuraz Gabaszwili (98 ATP).

Ale najbardziej znane nazwiska wywodzą się z drugiej setki. Rosjanin Igor Andriejew jest co prawda sklasyfikowany obecnie na 102. pozycji, ale cztery lata temu wygrał trzy turnieje ATP i był blisko światowej czołówki. Nicolas Massu jest sklasyfikowany jeszcze dalej, bo na miejscu 117. jednak w jego rozwoju przeszkodziły kontuzje. Pochodzący z żydowsko-palestyńskiej rodziny Chilijczyk w roku 2004 był mistrzem olimpijskim w Atenach zarówno w singlu, jak i w deblu. Ma na koncie sześć singlowych tytułów ATP. Siedem lat temu wygrał także challenger w Szczecinie. Na korcie zarobił 4,274 mln dol. W swoim najlepszym czasie w rankingu ATP był bardzo wysoko - zajmował 9. pozycję.


ASInfo



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty