- To był oczywisty faul. Nie symulowałem - odpowiedział Alessandro Del Piero na zarzuty trenera Genoi, Gian Piero Gasperiniego, który powiedział, że "Stara Dama" pokonała jego drużynę tylko dzięki temu, że doświadczony napastnik symulował nieprzepisowe wejście jednego z obrońców.

Del Piero w 77. minucie, wbiegając w pole karne został sfaulowany przez Sokratisa Papastathopoulosa. Arbiter spotkania nie zawahał się i od razu podyktował jedenastkę, którą na bramkę zamienił sam poszkodowany. Decyzja sędziego jest o tyle kontrowersyjna, że włoski napastnik faulowany był przed polem karnym.
35-letni zawodnik stwierdził jednak, że rzut karny został podyktowany słusznie, więc nie warto do tego wracać. - Faul był oczywisty. W trakcie spotkania nikt nie protestował. Wszystko było jasne - powiedział.
Alessandro Del Piero przeciwko Genoi rozegrał swój 445. mecz w Serie A.