Selekcjoner reprezentacji Hiszpanii, Vicente del Bosque uważa, że Guti ma szansę zagrać na mistrzostwach świata w RPA. Były piłkarz i trener Realu Madryt dodał również, że najgroźniejszymi przeciwnikami do zdobycia mistrzostwa będą Brazylia i Anglia.

Głosy o powołaniu Gutiego do reprezentacji przybrały na sile po ostatnim występie blondwłosego piłkarza przeciwko Deportivo La Coruna. Kapitan "Królewskich" popisał się wspaniałym podaniem piętą do Karima Benzemy, po którym Francuzowi pozostało tylko strzelić do pustej bramki. Guti w wielkim stylu wrócił do składu Realu po długiej absencji spowodowanej kontuzją. Prasa spekulowała, że nieobecność wychowanka "Los Blancos" była przyczyną kłótni z trenerem, jednak obie strony stanowczo temu zaprzeczały.

Wyborna forma Gutiego dała pretekst zwolennikom jego talentu do promowania kandydatury piłkarza do występu na tegorocznym mundialu. Takiego obrotu spraw nie wyklucza Del Bosque.

- Gdybyśmy wybierali skład każdego tygodnia, jest pewne, że Guti znalazłby się w tym najnowszym, bo jego występ na El Riazor był bardzo dobry. Piłkarz Realu potrafi zagrać niekonwencjonalnie, posiada dobry przegląd pola i dobrą technikę - powiedział "Sfinks" w rozmowie z "Radiem Marca".

- Nie wyróżnia się tylko techniką, ale również siłą fizyczną. Guti ma niezwykłe zdolności fizyczne, jest szybki i silny. Jego chłopięca twarz jest myląca, gdyż w rzeczywistości jest wielkim atletą - dodał.

- Jesteśmy w ekstremalnej sytuacji. Dwa tygodnie temu wszyscy chcieli go sprzedać, nie wiadomo nawet gdzie, a teraz powinien być powołany do kadry narodowej - powiedział Del Bosque.

Hiszpania zakwalifikowała się do mistrzostw świata wygrywając wszystkie mecze w swojej grupie eliminacyjnej. Mistrzowie Europy są jednymi z faworytów turnieju, a opiekun "La Roja" jako najgroźniejszych rywali wymienia Anglię i Brazylię.

- Anglia wyróżnia się siłą fizyczną i wyszkoleniem technicznym, a ponadto jest niezwykle wymagająca. Uważam, że jest to wspaniała drużyna. W eliminacjach do ostatnich mistrzostw Europy musieli przełknąć gorzką pigułkę, lecz do mistrzostw świata awansowali w wielkim stylu. Frank Lampard i Steven Gerrard to niezwykli piłkarze - stwierdził hiszpański selekcjoner.

- Brazylia jest bardzo mocna fizycznie. Jeśli któraś drużyna zatrzyma Daniego Alvesa, będzie na prostej drodze do zwycięstwa - zakończył Del Bosque.