Były trener Realu Madryt i Sevilli, Juande Ramos zaprzeczył, jakoby były prowadzone rozmowy w sprawie objęcia funkcji szkoleniowca drużyny Realu Betis Balompie.

Hiszpan trenował już drużynę "Verdiblancos" w sezonie 2001/2002. W ostatnim czasie pojawiło się wiele doniesień mówiącym o jego powrocie na Estadio Manuel Luiz de Lopera. Ramos miałby zastąpić Antonio Tapię, pod wodzą którego w obecnym sezonie drużyna zawodzi. Ubiegłoroczny spadkowicz z Premiera División miał walczyć o powrót do ekstraklasy, a tymczasem obecnie zajmuje dopiero siódme miejsce w tabeli.
- W żadnym wypadku nikt z Betisu nie kontaktował się ze mną lub z reprezentującym mnie Ginesem Carvajalem w celu przekazania oferty pracy w tym klubie - napisał na własnej stronie internetowej Ramos.
Hiszpan największe sukcesy odnosił z drużyną lokalnego rywala Betisu - Sevillą. Od października jest bezrobotny, kiedy to po zaledwie 46 dniach pracy za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z CSKA Moskwa.