Angielska prasa donosi, iż praktycznie dopięty na ostatni guzik jest transfer pomocnika Atletico Madryt, Maxi Rodrigueza do Liverpoolu. Argentyńczyk miałby podpisać kontrakt z "The Reds" już w czwartek.

Ostatnimi czasy Maxi przeżywał trudne chwile na Vicente Calderon w Madrycie. Atletico w Primera Division rozegrało już szesnaście spotkań, ale utalentowany pomocnik zagrał jedynie w dziewięciu z nich. Mając na uwadze zbliżający się wielkimi krokami mundial Maxi postanowił poszukać szczęścia w innym klubie.
Z kolei Liverpool, podobnie jak "Rojiblancos" przeżywa ostatnio kryzys, za który po części odpowiedzialna jest zbyt wąska kadra oraz plaga kontuzji. Menedżer "The Reds", Rafael Benitez od dawna był fanem talentu Maxi'ego, co zdecydowanie przyśpieszyło negocjacje pomiędzy zainteresowanymi klubami. Kontrakt pomocnika Atletico wygasa latem, więc Liverpool nie będzie musiał płacić wiele za jego usługi.
Sam Maxi Rodriguez w jednej z niedawnych wypowiedzi przyznał, że zrobi wszystko, aby tylko trafić na Anfield Road, włącznie z obniżeniem dotychczasowych zarobków.