Napastnik Fiorentiny, Adrian Mutu znalazł się w kręgu zainteresowań trenera West Ham United, Gianfranco Zoli. Włoski szkoleniowiec chce, żeby były piłkarz Chelsea dołączył do jego drużyny w styczniowym okienku transferowym.

30-letni zawodnik został zwolniony z Chelsea w 2004 roku, kiedy wykryto w jego organizmie ślady kokainy. Mutu wrócił wówczas do Serie A i kontynuował swoją karierę w Juventusie i Fiorentinie. Teraz ponownie zainteresował się nim klub angielskiej Premier League - West Ham United.

Agent rumuńskiego snajpera wyklucza jednak możliwość powrotu zawodnika do Premier League w styczniu. - Adrian jest szczęśliwy we Fiorentinie i ma długoterminowy kontrakt, który zamierza kontynuować - powiedział.
Przeszkodą w transferze piłkarza mogą być kwestie finansowe, z którymi zmaga się West Ham United. Zdaniem angielskiego dziennika "Mirror", londyński klub może nie być w stanie sprostać wygórowanym żądaniom zawodnika, który prawdopodobnie będzie musiał zapłacić Chelsea 14,6 milionów funtów odszkodowania.
Gianfranco Zola ma nadzieję, że Adrian Mutu wzmocni jego zespół i pomoże mu utrzymać się w lidze. West Ham United w 20 meczach ligowych zdobył zaledwie 18 punktów i zajmuje dopiero 17. miejsce w tabeli Premier League.