Po dość trudnym okresie adaptacyjnym w Realu Madryt, napastnik "Królewskich", Karim Benzema wyznał, że w końcu zaczyna mówić po francusku i przyzwyczajać się do stolicy Hiszpanii. - Nareszcie dobrze się czuję w Madrycie - powiedział w wywiadzie dla radia Montecarlo.

- W nowy rok wchodzę z nadzieją i z niecierpliwością czekam na te wielkie mecze, które nadejdą - wyznał Francuz.
Piłkarz dodał, że nie przejmuje się plotkami mówiącymi o jego konflikcie ze szkoleniowcem "Los Blancos", Manuelem Pellegrinim, który rzadko korzysta z jego usług. - Teraz jestem w lepszej formie, niż wtedy, kiedy przyszedłem do klubu. Wierzę, że trener w końcu się do mnie przekona - powiedział Benzema.
Pytany o to, czy słyszał o zainteresowaniu Manchesteru United jego osobą, przyznał, że niektóre plotki dotarły do niego, ale nie traktuje ich całkowicie poważnie. - To bardzo miłe, ale nie sądzę, żeby to była prawda - stwierdził Benzema.
Podobno "Czerwone Diabły" są w stanie zapłacić za byłego gwiazdora Olimpique Lyon 40 milionów euro.