Menadżer Tottenhamu Hotspur, Harry Redknapp ukarze 16 piłkarzy "Kogutów", którzy w tajemnicy przed nim, na dwa dni przed przegranym meczem ligowym z Wolverhampton wylecieli do Dublina, by zabawić się w tamtejszym klubie nocnym "Copper Face Jacks".

Od kilku tygodni Redknapp zapowiadał, że nie ma zamiaru organizować żadnych świątecznych przyjęć, a piłkarze mają zakaz balowania i spożywania alkoholu. Nie wszyscy zawodnicy wzięli sobie jednak jego nakaz do serca, a kapitan zespołu, Robbie Keane został sfotografowany przez irlandzkich papparazzi w niedwuznacznych sytuacjach.
- Piłkarze za ten haniebny czyn zostaną ukarani. Surowo, a nawet bardzo surowo, jednak zajmę się tą sprawą dopiero po weekendowym spotkaniu z Blacburn Rovers, na razie chcę skupić się na meczu. Wierzcie mi państwo, to da się załatwić - zapewniał Redknapp na konferencji prasowej.
Po 17. kolejkach angielskiej Premier League Tottenham zajmuje piąte miejsce z dorobkiem 30 punktów i traci do liderującej Chelsea dziesięć "oczek".