Manchester United nie jest na sprzedaż. Właściciele klubu z Old Trafford zaprzeczyli doniesieniom, że za około miliard funtów mieliby go przejąć chińczycy. - Nie sprzedamy swoich udziałów, to chyba oczywiste - powiedział przedstawiciel rodziny Glazerów, właścicieli klubu.

W Anglii krążą plotki, że "Czerwone Diałby" zmagają się z ogromnymi odsetkami od sięgającego 700 milionów funtów długu, a które wynoszą blisko 60 milionów funtów rocznie. W związku z tym spekuluje się, że amerykańscy właściciele mogliby być zainteresowani sprzedażą swojego klubu. Ich rzecznik jednak stanowczo zaprzecza. - Sytuacja jest jasna - klub nie jest na sprzedaż - powiedział, dodając, że gazeta, która w ostatnich dniach rozpowszechnia te plotki pisała o tym już trzy lata temu.
Również menadżer United, Sir Alex Ferguson zaprzeczył pogłoskom, że w kasie klubu nie ma pieniędzy na wzmocnienia. - Mam 60 milionów funtów na transfery - powiedział Szkot.
Manchester United w ostatnim meczu przegrał u siebie 0:1 z Aston Villą i z dorobkiem 34 punktów zajmuje drugie miejsce w tabeli Premier League. Do prowadzącej Chelsea drużyna z Old Trafford traci trzy punkty.
Piłkarzem Manchesteru jest bramkarz reprezentacji Polski, Tomasz Kuszczak.