Hertha Berlin szuka trenera. Niemieckie media doniosły, że kandydatem "numer 1" jest Lothar Matthaeus.
Matthaeus w swojej karierze trenerskiej pracował w Serbii, Austrii, Izraelu, ale jeszcze nigdy nie prowadził klubu z Bundesligi. Ostatnio jego nazwisko pojawiało się w kontekście pracy w reprezentacji Polski. Sam jednak zaprzeczył, jakoby wysyłał swoją kandydaturę do PZPN.
Gdy za naszą zachodnią granicą zwalnia się jakaś posada szkoleniowa, w niemieckich mediach od razu pojawia się nazwisko Matthaeusa. Tym razem też tak było. - Berlin to świetne miejsce, ale zobaczymy, co się wydarzy - skomentował Matthaeus na łamach dziennika "Berliner Zeitung". Dodał jednak, że Hertha jeszcze się z nim nie kontaktowała.
W poniedziałek, po sześciu z rzędu porażkach, pracę w Herthcie stracił Lucien Favre. 51-latek na ławce trenerskiej drużyny ze stolicy Niemiec zasiadał od 2007 roku.
- Fevre wykonał świetną pracę - stwierdził nieoczekiwanie menedżer generalny Herthy Michael Preetz, ale zaznaczył, że władze klubu musiały zareagować na słabsze wyniki drużyny.
Piłkarzami Herthy Berlin są Artur Wichniarek i Łukasz Piszczek.