Po tym, jak Artur Boruc przeniósł się do Fiorentiny, jego kolega z Celticu Glasgow, Łukasz Załuska zapowiedział, że zrobi wszystko, by zostać jego godnym zmiennikiem. - Zamierzam być pierwszym bramkarzem "The Bhoys" - stwierdził Polak.

Szkoleniowiec Celtów, Neil Lennon aktywnie poszukuje nowego bramkarza. Szkockie media podają, iż w kręgu jego zainteresowań są tacy zawodnicy jak Lee Grant z Sheffield Wednesday, David James z Portsmouth, Kieron Westwood z Coventry i Julian Speroni z Crystal Palace. Jednak Załuska wierzy, że przekona do siebie Lennona.

- Artur był ikoną w klubie i wielkim bramkarzem, a także moim przyjacielem. Wiem, że zastąpienie go nie będzie łatwe, ale zrobię wszystko, by to zrobić. Na pewno będę za nim tęsknił, ale muszę patrzeć w przyszłość - powiedział Polak i jednocześnie zaznaczył, że rozumie decyzję kolegi o zmianie barw klubowych. - Szanuję i rozumiem go. Po pięciu latach potrzebował nowych doświadczeń.

- Wiem, że jestem gotów, by zostać pierwszym bramkarzem i wypełnić lukę po Borucu - zadeklarował.

Załuska reprezentuje barwy Celtów od 2009 roku.