- Jest szybki, zwrotny,ma precyzyjny strzał, robi prawdziwą furorę - tak podsumował swój nowy cel transferowy trener Schalke 04 Gelsenkirchen, Felix Magath.

O kim mowa? O napastniku Empoli Calcio, Ederze. Brazylijczyk strzelił do tej pory 24 gole w Serie B, a jego poczynania śledzą z uwagą także inni menedżerowie bogatych klubów europejskich. Jeszcze w przerwie zimowej pytał o niego hiszpański Villareal, oferując 6 milionów euro. Podobną kwotę zaproponowało wtedy Blackburn Rovers. Eder pozostał jednak w Empoli, a jego wartość wzrosła co najmniej dwukrotnie.

Teraz, kiedy ma niesamowitą okazję zostać królem strzelców na zapleczu Serie A, Schalke złożyło propozycję nie do odrzucenia - 12 milionów euro. I tym razem transfer może zostać dopięty, ponieważ Empoli ma tylko iluzoryczne szanse na grę w barażach, które mogłyby przynieść awans.

Do końca sezonu pozostały trzy kolejki, a Eder walczy o koronę króla strzelców z czterema piłkarzami. Trzech z nich ma taką samą ilość zdobytych bramek.