Ikona Romy a zarazem kapitan włoskiej drużyny, Francesco Totti został zawieszony na cztery spotkania w rozgrywkach Pucharu Włoch. Jest to kara za brutalne zagranie, którego "Il Capitano" dopuścił się w finale Coppa Italia, kiedy to Roma przegrała 0-1 z Interem.

Totti pod koniec meczu nie mógł ukryć swej frustracji z powodu wyniku i postanowił wymierzyć w brutalny sposób sprawiedliwość jednemu ze swych rywali. Padło na Mario Ballotelli'ego, który został kopnięty przez kapitana Rzymian i natychmiast padł na murawę niczym rażony piorunem. Arbiter w tej sytuacji nie popełnił błędu i oddelegował Totti'ego do szatni.

Kary spotkały także innych piłkarzy. Za protesty skierowane w kierunku sędziego, Mario Balotelli został zawieszony na jeden mecz, podobnie jak Cristian Chivu. Poza tym Roma będzie musiała zapłacić 40 tys. euro za fatalne zachowanie kibiców, którzy w kierunku zawodników rzucali metalowymi przedmiotami oraz butelkami.

Dostało się również jednemu z dyrektorów Interu, Gabriele Oriali'emu, który w najbliższym meczu "Nerazzurrich" z drużyną Sieny nie będzie mógł zasiąść na ławce mistrzów Włoch. Zawieszenie w pełnionych obowiązkach będzie obowiązywało do 30. czerwca, a jego przyczyną są niewybredne komentarze Oriali'ego w stosunku do arbitrów prowadzących mecz finałowy Pucharu Włoch.