We wtorek grecka prasa rozpisywała się o ofercie Olympiakosu Pireus dla polskiego bramkarza, Artura Boruca. Według szkockich mediów transfer nie dojdzie jednak do skutku, bowiem golkiper Celtiku nie chce grać w Grecji.

Jak poinformował dziennik "Herald Scotland", Olympiakos rzeczywiście niedawno pytał o Boruca, ale ten zdecydowanie stwierdził, że nie jest zainteresowany grą w zespole "Thrilos".

Kontrakt polskiego bramkarza z Cetlikiem wygasa w czerwcu 2011 roku i dla szkockiego klubu letnie okienko transferowe będzie ostatnim terminem, w którym może zarobić na sprzedaży byłego gracza Legii Warszawa. W przeciwnym razie Polak będzie mógł zmienić klub na zasadzie wolnego transferu.

Zdaniem szkockiej prasy, Boruc wyceniany jest obecnie na 4 miliony funtów, a jego sprowadzeniem zainteresowanych jest kilka europejskich klubów.