Gwiazdor AC Milan, Brazylijczyk Ronaldinho jest bardzo niezadowolony z faktu, że klub chce mu zmniejszyć wysokość zarobków o 25 procent. Jego przyszłość w klubie z San Siro stanęła pod znakiem zapytania - pisze mediolańska prasa.

AC Milan, jak obecnie większość włoskich klubów, boryka się z kłopotami finansowymi i szuka oszczędności w każdy możliwy sposób. Z tego właśnie powodu wiceprezes mediolańskiej drużyny, Adriano Galliani poprosił Ronaldinho, by ten zgodził się o zmniejszenie pensji o 25 procent. To samo dotyczy pozostałych piłkarzy klubu.

To oczywiście wywołało zdenerwowanie kapryśnego Brazylijczyka, któremu rocznie za grę "Rossoneri" płacą 8 mln euro. Wobec powyższej sytuacji, natychmiast zareagował Manchester City, który już od pół roku kusi Ronaldinho bajecznymi zarobkami. "Ronnie" już jakiś czas temu wspominał na łamach prasy, że chciałby grać w Anglii, a teraz cała sprawa transferu nabiera rumieńców.