Sir Alex Ferguson przed derbami Manchesteru dolał oliwy do ognia twierdząc, iż nie żałuje sprzedaży Carlosa Teveza do drużyny lokalnego rywala Manchesteru City.

Sobotnie spotkanie pomiędzy odwiecznymi rywalami zapowiada się ekscytująco. Dla obydwu ekip tym razem wynik będzie miał olbrzymie znaczenie. Menedżer "The Citizens", Roberto Mancini pokłada wielkie nadzieje w Carlosie Tevezie, który ostatnimi czasy jest w bardzo dobrej dyspozycji.

Argentyńczyk dwa ostatnie sezony spędził na Old Trafford, lecz tak naprawdę nigdy nie należał do ulubieńców Fergusona. Mecz na City of Manchester Stadium ma być zemstą byłego piłkarza West Ham United na Szkocie, przynajmniej w taki sposób zapowiada to spotkanie angielska prasa.

Szkocki menedżer po raz kolejny jednak zaprzeczył, jakoby żałował pozbycia się Teveza przed rozpoczęciem tegorocznego sezonu. - Nie zmieniam nigdy swoich decyzji. Dobrze, że pozbyłem się Teveza. Piłkarze przychodzą i odchodzą, jedni spisują się lepiej, inni gorzej.

W roku 2010 Carlos Tevez zdobył w sumie najwięcej goli spośród wszystkich piłkarzy występujących w Premier League. - On miał świetny pierwszy sezon na Old Trafford. W kolejnym jednak zawiódł nasze oczekiwania - podsumował opiekun "Czerwonych Diabłów".