Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) oficjalnie potwierdziła, że rozpoczęła śledztwo przeciwko Manchesterowi City w sprawie namawiania do podpisania kontraktu nastolatka, Jeremy'ego Helana.

- Możemy potwierdzić, że rozpatrujemy sprawę z powództwa RC Lens przeciwko Manchesterowi City - głosi oświadczenie wydane przez FIFA.
Francuski klub, RC Lens złożył do FIFA skargę, ponieważ skauci "The Citizens" próbowali nielegalnie podpisać kontrakt z 17-letnim zawodnikiem. Francuzi twierdzą, że wstępny kontrakt, jaki mają z Helanem, jest profesjonalna umową, a piłkarz ją złamał, kiedy przeniósł się do Eastlands.
Francuzi mają nadzieję, że FIFA podejmie właściwą decyzję, zwłaszcza, że ostatnio rozpatrywana była podobna sprawa, również z powództwa Lens. Londyńska Chelsea otrzymała zakaz transferów aż do 2011 roku i karę finansową za namawianie do transferu młodziutkiego Gaela Kakuty.
Dyrektor techniczny francuskiego klubu, Pierre Dreossi stwierdził: - Dla nas to było dziwne, że City nie chce z nami rozmawiać, zwłaszcza, że tydzień temu mieliśmy podobną sprawę z Chelsea. Man nadzieję, że wyrok będzie równie surowy dla "The Citizens", jak dla "The Blues".
Manchester City w oświadczeniu stwierdził, że działał zgodnie z zasadami i w żadnym wypadku nie naruszył żadnej klauzuli w kontrakcie Jeremy'ego Helana.