Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Piłka nożna > Ekstraklasa > Wiadomości ekstraklasa
Trener Cracovii: To było maksimum naszych możliwości2012-04-30 21:43:00

- Moi zawodnicy zagrali na maksimum swoich możliwości motorycznych, a wydaje mi się, że i na maksymalnych możliwościach, jeśli chodzi o umiejętności czysto piłkarskie – ocenił występ Cracovii trener Tomasz Kafarski. TYch umiejętności nie starczyło na zwycięstwo, dlatego na dwie kolejki przed końcem sezonu Pasy już wiedzą, że opuszczają ekstraklasę.


- Myślę, że to była dobra reklama derbów. Na trybunach była gorąca atmosfera, gorąco było na boisku. Sytuacji podbramkowych też było kilka. Chcieliśmy zniwelować wyższość piłkarską Wisły zaangażowaniem i przemyślanym planem taktycznym. Do pewnego momentu nam się to udawało. Zabrakło strzelonej bramki. Gol stracony po stałym fragmencie gry, strzelony przez Meliksona, na pewno utrudnił nam zadanie, ale nie podciął skrzydeł – mówił Kafarski. - Dzisiaj wygrał zespół o wyższych umiejętnościach. Gdybyśmy mieli piłkarzy o wyższych umiejętnościach w kluczowych momentach, to myślę, że na pewno Cracovia strzeliłaby w tym meczu bramkę.


Pasy po derbowej porażce spadła z ekstraklasy. Kafarski nie chciał jednak oceniać swojego z nią dorobku - zdobył z zespołem 5 punktów. - Cracovia zdobyła w sumie 21 punktów i to jest ważne - przypominał, dodając w kwestii swojej przyszłości: - Do końca rozgrywek zostały dwa mecze. Na pewno usiądziemy z zarządem i będziemy zastanawiać się co dalej, ale kontrakt z Cracovią wiąże mnie do końca przyszłego sezonu.

Kafarskiego pytano o wybryki na trybunach: - Tak wyglądają derby. Liczba czerwonych kartek też o tym świadczy. Derby są meczami na styku, szkoda, że sędziemu zabrakło konsekwencji - podsumował szkoleniowiec Pasów.


Po konferencji trener Kafarski spotkał się jeszcze z dziennikarzami i szukał nadziei dla Cracovii w niespodziewanym tropie: - Jeszcze nie spadliśmy, liga nie została jeszcze podsumowana. Różne chodzą pogłoski, być może nie wszyscy dostaną licencję, może liga zostanie rozszerzona. To są rzeczy niezależne od nas. Ale nie szukam ratunku na siłę. Nie miałbym satysfakcji, gdybyśmy tak się utrzymali. Na pewno wolałbym w tych dziesięciu meczach, w których prowadziłem zespół zdobyć tyle punktów, żebyśmy się utrzymali normalnie - stwierdził Kafarski i dodał: - Jeśli prowadzenie drużyny Cracovii zostanie mi powierzone, to zrobię wszystko, żeby mieć taki zespół, by w ciągu roku wrócił do ektraklasy.

ST

Aktualizacja 7:23, 1-05-2012


kafarski.jpg



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty