Michał Czekaj w meczu z Koroną Kielce zaliczył debiut w pierwszej drużynie Białej Gwiazdy. Wychowanek Wisły przyznał, że gdy trener Maaskant poinformował go, że zagra z Koroną, był w lekkim szoku.

Zawodnicy Wisły Kraków na mecz z APOEL-em wylecą już rankiem po meczu z Koroną Kielce. Co prawda o pełnej aklimatyzacji do warunków panujących na Cyprze nie może być mowy, bo taki proces trwa około dwóch tygodni, ale Wiślacy będą przynajmniej mieli odrobinę więcej czasu na przyzwyczajenie się do upałów panujących w Nikozji.

W pierwszej połowie meczu 4. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań rozstrzygnął mecz z Ruchem Chorzów. Strzelecką formą imponuje nadal Artiom Rudnev.

Cracovia zagra na wyjeździe z Jagiellonią Białystok w najbliższą niedzielę (godz. 14:30). Czy Pasy powstrzymają Tomasza Frankowskiego, który w ekstraklasie zdobył już 151 goli? - Jak zagramy w obronie tak jak w Gdańsku, to powinno być dobrze - mówi obrońca Cracovii, Miloš Kosanović.

Na mecz z Koroną Kielce trener Wisły Robert Maaskant nie zabierze kilku piłkarzy z podstawowego składu - Dokonamy kilku zmian, co ma oczywiście związek z naszym meczem z APOEL-em w przyszłym tygodniu - wyjaśnia.

Brazylijski napastnik Jean Paulista pojawił się na czwartkowym popołudniowym treningu Cracovii. Były piłkarz Wisły przyjechał do Polski przed jej meczem z APOELEM-m Nikozja, odwiedził nawet wiślaków na treningu,a  w czwartek pojawił się na zajęciach Cracovii.

Artiom Rudnev klasycznym hat-trickiem zapewnił Lechowi Poznań zwycięstwo nad GKS-em Bełchatów w meczu kończącym 3. kolejkę T-Mobile Ekstraklasy.

Na otwartej w Gdańsku PGE Arenie grały o punkty T-Mobile Ekstraklasy drużyny, które w dwóch kolejkach miały zerowe konta punktowe. Teraz Lechia i Cracovia mają po jednym, bowiem padł remis 1-1.

- Wykorzystaliśmy jednego karnego i są trzy punkty. Do karnych byłem wyznaczony ja, ale Biton poprosił mnie o piłkę, więc mu dałem. Drugiego karnego ja chciałem strzelać, jednak „Kiro” zabrał piłkę – wyjaśniał po meczu z Zagłębiem  Patryk Małecki.

- Najważniejsze jest to, że wygraliśmy z dobrą drużyną. Wygraliśmy mając myśli i serca przy drużynie APOEL-u, a jedynie ciała w Krakowie – przyznał szczerze po meczu z Zagłębiem Lubin trener Wisły Robert Maaskant.