Dzięki wygranej z Golden State Warriors koszykarze Miami Heat przerwali serię czterech spotkań bez zwycięstwa. Oklahoma City Thunder pokonali Sacramento Kings.

Koszykarze Miami Heat przerwali serię czterech porażek z rzędu - we wtorek pokonali u siebie Golden State Warriors 110-106. Duża w tym zasługa Dwayne'a Wade'a, autora 35 punktów i 12 asyst. Po 15 punktów dołożyli Quentin Richardson i Michael Beasley. Najwięcej punktów dla gości zdobył Anthony Morow - 24. Miami zajmuje ósme miejsce w Konferencji Wschodniej z bilansem 30-31.

Świetny występ duetu Kevin Durant - Russel Westbrook pozwolił Oklahoma City Thunder wygrać we własnej hali z Sacramento Kings. Durant zdobył 39 punktów i miał 10 zbiórek, Westbrook natomiast zapisał na swoim koncie 30 punktów i 13 asyst. To trzecie z rzędu zwycięstwo Thunder. Drużyna ta legitymuje się bilansem 36-23, co daje szóstą lokatę w Konferencji Zachodniej.
W dwóch pozostałych wtorkowych grach Los Angeles Lakers rozbili Indiana Pacers 122-99, a Boston Celtics ograli na wyjeździe Detroit Pistons 105-100.

Detroit Pistons - Boston Celtics 100-105
Pistons: Jarebko 16, Hamilton 15, Prince 15
Celtics: R. Allen 18, Rondo 15, Robinson 14, Garnett 14

Miami Heat - Golden State Warriors 110-106
Heat: Wade 35, Richardson 15, Beasley 15
Warriors: Morrow 24, Watson 20, Curry 18

Oklahoma City Thunder - Sacramento Kings 113-107
Thunder: Durant 39, Westbrook 30, Green 15
Kings: Evans 27, Landry 17, garcia 13, Udrih 13

Los Angeles Lakers - Indiana Pacers 122-99
Lakers: Bryant 24, Farmar 19, Bynum 16
Pacers: Murphy 17, Jones 16, McRoberts 15