Boston Celtics nieoczekiwanie przegrali u siebie z Philadelphia 76ers i tym samym zakończyli swoją zwycięską serię. Houston Rockets wygrali po dogrywce wyjazdowe spotkanie z Dallas Mavericks. Świetnie tej nocy zaprezentowali się Chris Paul i Gilbert Arenas, którzy poprowadzili swoje drużyny do wygranych.

Boston Celtics - Philadelphia 76ers 97-98

Philadelphia 76ers niespodziewanie zakończyła trwającą 11 spotkań zwycięską serię Boston Celtics. Rozstrzygające okazało się trafienie Eltona Branda na 7.7 sekundy przed końcową syreną. - Zakończyliśmy serię 11 wygranych najlepszej drużyny w lidze. To bardzo podbuduje naszą pewność siebie - stwierdził Brand, który spotkanie zakończył z dorobkiem 23 punktów i 8 zbiórek. Wśród gości wyróżniającym się graczem był Kevin Garnett, autor 21 punktów, 10 zbiórek, 4 asyst i 4 bloków. Po piątkowym meczu Celtics legitymują się bilansem 20-5, 76ers natomiast 7-19.
Celtics: Garnett 21, Allen 17, Rondo 13
76ers: Brand 23, Igoudala 18, Speights 17

Dallas Mavericks - Houston Rockets 108-116 po dogrywce

Dogrywka była potrzebna, aby rozstrzygnąć losy spotkania Dallas Mavericks - Houston Rockets. Lepiej spisali się w niej koszykarze z Houston, których do zwycięstwa poprowadził rezerwowy Kyle Lowry - w całym meczu miał 26 punktów (indywidualny rekord kariery) i 10 asyst. 25 punktów dołożył do tego Aaron Brooks. W drugiej kwarcie Dirk Nowitzki zderzył się z Carlem Landy'm i obaj nie powrócili już na parkiet. Pod nieobecność Nowitzkiego najwięcej punktów w ekipie z Dallas rzucił J.J. Barea - 23 (indywidualny rekord sezonu). Bliski triple-double był Jason Kidd - 8 punktów, 11 zbiórek i 10 asyst.
Mavericks: Barea 23, Marion 17, Howard 17
Rockets: Lowry 26, Brooks 25, Scola 19

New Orleans Hornets - Denver Nuggets 98-92

Fantastyczny występ Chrisa Paula w dużej mierze pozwolił New Orleans Hornets pokonać Denver Nuggets. Rozgrywający Szerszeni zakończył mecz z 30 punktami, 9 zbiórkami i 19 asystami. W ekipie gości zawiódł najlepszy strzelec ligi - Carmelo Anthony. W tym pojedynku zdobył tylko 17 punktów (trafił 5 z 16 rzutów z gry). Więcej oczek od niego uzbierał rezerwowy J.R. Smith - 25. Mimo wygranej New Orleans Hornets nadal mają ujemny bilans - 12-13.
Hornets: Paul 30, Stojakovic 24, West 12
Nuggets: Smith 25, Anthony 17, Nene 15

Golden State Warriors - Washington Wizards 109-118

Wielkie spotkanie rozegrał tej nocy Gilbert Arenas. Przeciwko Golden State Warriors zdobył 45 punktów i miał 13 asyst (indywidualne rekordy sezonu). Wizards przerwali dzięki temu serię 6 spotkań bez zwycięstwa.
Warriors: Ellis 30, Curry 27, Maggette 23
Wizards: Arenas 45, Butler 28, Haywood 15

Toronto Raptors - New Jersey Nets 118-95

Raptors: Johnson 18, Bosh 16, Bargnani 16, DeRozan 16
Nets: Douglas-Roberts 16, Lopez 14, Alston 13

Atlanta Hawks - Utah Jazz 96-83

Hawks: Smith 16, Williams 15, Crawford 14
Jazz: Kirilenko 13, Maynor 11, Matthews 11

Cleveland Cavaliers - Milwaukee Bucks 85-82

Cavaliers: James 26, Williams 17, West 12
Bucks: Jennings 18, Ilyasova 18, Bell 16

New York Knicks - Los Angeles Clippers 95-91

Knicks: Lee 25, Duhon 17, Gallinari 14, Chandler 14
Clippers: Kaman 20, Davis 19, Thorton 17

Minnesota Timberwolves - Sacramento Kings 112-96

Timberwolves: Love 20, Brewer 20, Jefferson 18, Wilkins 18
Kings: Casspi 21, Thompson 18, Udrih 18

Oklahoma City Thunder - Detroit Pistons 109-98

Thunder: Durant 27, Green 19, Westbrook 14, Harden 14
Pistons: Stuckey 31, Villanueva 16, Jarebko 12, Bynum 12

Memphis Grizzlies - Indiana Pacers 107-94

Grizzlies: Randolph 26, Mayo 20, Conley 19
Pacers: Dunleavy 16, Ford 16, Jones 14, Hansbrough 14