Powrót Allena Iversona nie pomógł Philadelphii 76ers pokonać Denver Nuggets. Po raz kolejny w tym sezonie koszykarze Utah Jazz znaleźli receptę na pokonanie swoich odwiecznych rywali - San Antonio Spurs.

Philadelphia 76ers - Denver Nuggets 83-93

Wydarzeniem numer jeden meczu Philadelphia 76ers z Denver Nuggets był powrót Allena Iversona. Nie spowodowało to jednak, że jego nowi koledzy z 76ers zagrali nadzwyczajnie - koszykarze z Filadelfii ponieśli dziesiątą porażkę z rzędu. Mimo wszystko "Answer" z pewnością zapamięta to spotkanie. - Czuję się tak jakbym wrócił do domu. To było niczym dejavu. Kibice sprawili, że jeszcze bardziej się zestresowałem - powiedział Iverson, który zaliczył 11 punktów i miał 6 asyst. Do zwycięstwa ekipę z Denver poprowadził Chauncey Billups, który mecz zakończył z 31 punktami, 8 zbiórkami i 8 asystami.
76ers: Iguodala 31, Young 21, Iverson 11
Nuggets: Billups 31, Anthony 14, Lawson 12

Utah Jazz - San Antonio Spurs 104-101

Już trzeci raz w tym sezonie drużyna Utah Jazz pokonała San Antonio Spurs (ostatni raz udało im się to w sezonie 1997/1998). - To naprawdę fajne uczucie. Ten zespół (San Antonio Spurs - przyp. red.) w ostatnich latach odrobinę nas zdominował. Nie wiedzieliśmy jak sobie z nim poradzić - powiedział Deron Williams, który przeciw Ostrogom rzucił 17 punktów i miał 11 asyst. Jeszcze lepszy występ zaliczył Carlos Boozer - 27 punktów, 7 zbiórek i 5 asyst. Po tym meczu Utah Jazz ma bilans 12-8, zaś San Antonio Spurs 9-9.
Jazz: Boozer 27, Williams 17, Brewer 17
Spurs: Bonner 28, Duncan 23, Parker 22

New York Knicks - Portland Trail Blazers 93-84

Knicks: Hughes 21, Lee 17, Chandler 14, Gallinari 14
Trail Blazers: Roy 27, Aldridge 19, Bayless 14

Oklahoma City Thunder - Golden State Warriors 104-88

Thunder: Durant, Green, Westbrook
Warriors: Ellis 31, Curry 22, Maggette 11