Koszykarze Los Angeles Lakers pokonali po trzech dogrywkach Phoenix Suns 139-137. W Staples Center wrzało od emocji, a zespół Marcina Gortata miał olbrzymią szansę na odniesienie spektakularnego zwycięstwa.

Spotkanie zaczęło się po myśli "Słońc”, które uzyskały przewagę sięgającą 8 punktów. Gospodarze doszli do głosu w drugiej kwarcie, ale na półmetku prowadzili jedynie 65-60. Obie drużyny zaciekle broniły, lecz osiągnięte zdobycze punktowe wynikały ze znakomitej dyspozycji strzeleckiej. Obrońcy mistrzowskiego tytułu byli o krok od wygranej w regulaminowym czasie gry, ale w ciągu ostatnich 2 minut roztrwonili 10-punktową przewagę. Stało się to dzięki kolektywnym staraniom i uderzeniu z dystansu Granta Hilla.

Nieustannie na pierwszym planie znajdował się również Gortat, który spędził na boisku aż 53 minuty ustanawiając tym swój nowy rekord. Polak nie zawodził. Łącznie uzyskał 24 punkty, 16 zbiórek, 2 bloki (w tym niezwykle efektowny w dogrywce na Pau Gasolu) i asystę na miarę remisu w drugich dodatkowych 5 minutach. Phoenix wydawało się być bliżej zwycięstwa do momentu eliminującego faulu przez Hilla. Gdy weteran usiadł na ławce, sprawy w swoje ręce wziął Kobe Bryant, który wyjątkowo chętnie współpracował z kolegami.

Gwiazdorowi ekipy z Los Angeles zabrakło ledwie jednej asysty do potrójnej zdobyczy (42 punkty, 12 zbiórek i 9 asyst), lecz dogranie do Rona Artesta na otwartą przestrzeń i jego trafienie postawiły kropkę nad "i”. Po stronie Suns najskuteczniejszy okazał się Channing Frye. 32 punktami ustanowił swój rekord kariery.

Los Angeles Lakers - Phoenix Suns 139-137 (27-31, 39-29, 29-26, 17-26, 9-9, 9-9, 9-7)
Najwięcej punktów: Bryant 42 (12 zb., 9 as., 3x3), Odom 29 (16 zb.), Gasol 24 (13 zb.), Artest 18 (3x3), Barnes 13 - Frye 32 (14 zb., 5x3), Gortat 24 (16 zb.), Nash 19 (20 as., 5x3), Carter 17, Brooks 15, Hill 11 (10 as.), Pietrus 11

Inne środowe mecze ligi koszykarzy NBA:
Atlanta - Chicago 81-114
Portland - Washington 111-76

Czołówka Wschodniej Konferencji: Chicago 0.729 (51-19), Boston 0.725 (50-19), Miami 0.686 (48-22), Orlando 0.634 (45-26), Atlanta 0.563 (40-31), Philadelphia 0.514 (36-34), New York 0.500 (35-35), Indiana 0.437 (31-40), Milwaukee i Charlotte 0.406 (28-41).
Czołówka Zachodniej Konferencji: San Antonio 0.814 (57-13), LA Lakers 0.718 (51-20), Dallas 0.700 (49-21), Oklahoma City 0.652 (45-24), Denver 0.592 (42-29), Portland 0.577 (41-30), New Orleans 0.563 (40-31), Memphis 0.549 (39-32), Houston 0.521 (37-34), Phoenix 0.507 (35-34), Utah 0.507 (36-35).

rb