Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Koszykówka > Wiadomości koszykówka
NBA: Wade dał nadzieję Miami2010-04-26 10:28:00 ASInfo

Dwyane Wade zdobył aż 46 punktów, a dzięki temu Miami Heat pokonało Boston Celtics 101-92 i przedłużyło swoje szanse na awans do kolejnej fazy playoff.


LeBron James i jego Cleveland Cavaliers nie dało żadnych szans "Bykom" z Chicago, wygrywając aż 121-98. James zanotował triple-double, a jego zespół prowadzi w serii 3-1. W pozostałych meczach zwycięstwa odnieśli Utah Jazz i San Antonio Spurs.

Miami przegrywało w serii z Bostonem już 3-0 i niedzielny pojedynek był ostatnią szansą dla Heat, by przedłużyć swój udział w I rundzie playoff. Dzięki kapitalnemu meczowi Dwyane'a Wade'a ta sztuka się gospodarzom udała, a lider Miami zapisał na swoim koncie 46 punktów, z czego ponad 20 zdobył w ostatniej kwarcie, trafiając cztery razy z rzędu za trzy punkty. W ekipie "Celtów" najskuteczniejszy był rozgrywający Rajon Rondo, który rzucił 23 punkty. Rywalizacja przenosi się teraz do Bostonu, gdzie we wtorek "Celtowie" staną przed szansą zakończenia serii wynikiem 4-1.
Miami Heat - Boston Celtics 101-92
(Wade 46, zb. Haslem 11, as. Wade 4 - Rondo 23, zb. Garnett 12, as. Rondo 9)

Cleveland Cavaliers pod wodzą swojej gwiazdy LeBrona Jamesa gładko rozprawiła się z Chicago Bulls, wygrywając 121:98. Zwycięstwo różnicą aż 23 punktów było możliwe dzięki fenomenalnej grze "Króla Jamesa", który zanotował na swoim koncie triple-double, rzucając 37 punktów, zbierając 12 piłek i rozdając 11 asyst. Dla "Byków" najwięcej punktów rzucili Derrick Rose i Joakim Noah - obaj po 21 "oczek". "Kawaleria" prowadzi w serii do czterech zwycięstw 3-1 i we wtorek James i spółka mogą przypieczętować awans do II rundy playoff.
Chicago Bulls - Cleveland Cavaliers 98-121
(pkt. Rose, Noah - 21, zb. Noah 20, zs. Rose 5 - pkt. James 37, zb. James 12, as. James 11)

Po bardzo zaciętym spotkaniu w San Antonio Spurs pokonali Dallas Mavericks 92:89 i objęli prowadzenie w serii 3-1. Wynik do końca był sprawą nierozstrzygniętą i zmieniał się po każdej akcji. Wreszcie w końcówce dla gospodarzy za trzy trafił Manu Ginobili i dał prowadzenie 89:84, ale ze strony gości "trójką" odpowiedział Jason Terry i na niecałą minutę przed końcem wynik brzmiał 89:87 dla "Ostróg".
O zwycięstwie gospodarzy przesądziły trzy celne rzuty wolne Ginobiliego, a goście odpowiedzieli tylko rzutem za dwa. Najlepszym strzelcem po stronie był George Hill (29 pkt.), a w ekipie Dallas Dirk Nowitzki (17 pkt.). Kolejny, być może ostatni mecz, odbędzie się we wtorek w Dallas.
San Antonio Spurs - Dallas Mavericks 92-89
(pkt. Hill 29, zb. McDyess 8, As. Ginobili 7 - pkt. Nowitzki 17, zb. Nowitzki 11, as. Kidd 5)

W ostatnim niedzielnym meczu Utah Jazz na własnym parkiecie rozprawili się z Denver Nuggets 117-106. W ekipie gospodarzy świetnie zaprezentował się duet Carlos Boozer (31 pkt., 13 zb.) i Deron Williams (25 pkt., 13 as.). Dla Nuggets najwięcej punktów - 39, zdobył lider drużyny Carmelo Anthony, dokładając przy okazji 11 zbiórek. Utah prowadzi z Denver 3-1 w serii, a kolejne spotkanie odbędzie na parkiecie Nuggets w środę 28 kwietnia.
Utah Jazz - Denver Nuggets 117-106
(pkt. Boozer 31, zb. Boozer 13, as. Williams 13 - pkt. Anthony 39, zb. Anthony 11, as. Billups 4)


ASInfo



więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty