Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Koszykówka > Wiadomości koszykówka
NBA: Gortat zadecydował o zwycięstwie2010-04-24 23:24:00

Koszykarze Orlando Magic po raz trzeci wygrali z Charlotte Bobcast i potrzebują tylko jednego zwycięstwa, aby awansować do drugiej rundy play-off. W sobotniej potyczce świetny mecz rozegrał Marcin Gortat, który w końcowych 15 sekundach decydował o końcowym wyniku.


Przez całe spotkanie trwała wyrównana, zacięta walka. W ostatnich fragmentach Gortat efektownie przejął piłkę, a że "Magicy" prowadzili różnicą trzech punktów, więc Polak został taktycznie sfaulowany. Z osobistych trafił tylko raz, ale dawało to niemal pewną wygraną. Po chwili znów rzucał z wolnych (przy stanie 88-86), trafił tym razem dwa razy i mógł się cieszyć z dobrze wykonanego zadania. Gortat przebywał na parkiecie przez 22 minuty i zdobył w sumie pięć punktów.

Charlotte Bobcast - Orlando Magic 86-90 (27-29, 19-12, 20-25, 20-24)

Charlotte: Jackson 19, Hughes 14, Felton i Wallace po 13
Orlando: Nelson 32, Lewis 14, Howard 13, Carter 10
Stan rywalizacji (do czterech wygranych): 3-0 dla Orlando
(AG)

Kolejne mecze I rundy fazy playoff przyniosły kilka niespodzianek. Faworyci do tytułu, Los Angeles Lakers przegrali z Thunder w Oklahoma City i stan rywalizacji do czterech zwycięstw wyrównał się do wyniku 2-2. W innych meczach zwyciężyli koszykarze Orlando Magic, Portland Trail Blazers i Milwaukee Bucks.

Drużyna Oklahoma City Thunder, która debiutuje w playoff, napsuła sporo krwi zespołowi LA Lakers. "Błyskawice" pod wodzą najlepszego strzelca sezonu zasadniczego, Kevina Duranta (22 pkt) pokonały 110:89 w czwartym meczu gości z "Miasta Aniołów" i wyrównały rywalizację na 2-2. Dobre spotkanie zanotował także rozgrywający Thunder, Russel Westbrook, który rzucił 18 punktów i rozdał 6 asyst. "Jeziorowcom" w tym meczu nic nie wychodziło, a o ich niemocy niech świadczy choćby fakt, że ich największy gwiazdor, Kobe Bryant zdobył zaledwie 12 punktów. "Oczko" więcej zdobyli Andrew Bynum i Pau Gasol.
Następny mecz odbędzie się we wtorek 27 kwietnia w Staples Center w Los Angeles.

Oklahoma City Thunder - Los Angeles Lakers 110:89
(Pkt. Durant 22, Zb. Green 9, As. Westbrook 6 - Pkt. Bynum 13, Zb. Bynum 10, As. Bryant 4)

***
Milwaukee Bucks, którzy przegrali dwa pierwsze starcia z Atlantą Hawks, w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego pokonali "Jastrzębie" 107:89. Dobre zawody w drużynie "Kozłów" rozegrał rookie Brandon Jennings, notując na swoim koncie 13 punktów i 5 asyst. Jednak jeszcze lepiej zaprezentował się John Salmons, autor 22 punktów i 7 asyst. W zespole Atlanty pierwsze skrzypce grał Joe Johnson, ale mimo jego 25 punktów nie udało się zapobiec porażce. Atlanta Hawks prowadzi w serii już tylko 2-1, a kolejne starcie w poniedziałkowy wieczór.

Milwaukee Bucks - Atlanta Hawks 107:89
(Pkt. Salmons 22, Zb. Moute 5, As. Salmons 7 - Pkt. Johnson 25, Zb. Johnson 6, As. Johnson 4)

***
W ostatnim sobotnim meczu Portland Trail Blazers wykorzystali atut własnego parkietu i pokonując Phoenix Suns 96:87 doprowadzili w serii do remisu 2-2. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził LaMarcus Aldridge, który rzucił 31 punktów, a dodatkowo zebrał 11 piłek na obydwu tablicach. W zespole "Słońc" najwięcej "oczek" zdobył Amare Stoudemire (26 pkt), a weteran Grant Hill zanotował 12 zbiórek. Kolejne starcie pomiędzy Blazers i Suns już w poniedziałek.

Portland Trail Blazers - Phoenix Suns 96:87
(Pkt. Aldridge 31, Zb. Aldridge 11, As. Miller 8 - Pkt. Stoudemire 26, Zb. Hill 12, As. Nash 8)

ASInfo

Aktualizacja 25:04:2010, 10:55





więcej wiadomości >>>
2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty