Gian Paolo Dallara, szef włoskiej firmy, która ma stworzyć dla zespołu Campos Meta podwozie nowego bolidu potwierdził, że prace nad samochodem idą zgodnie z planem. - Wykonaliśmy kawał dobrej roboty, a wszystkie testy wyszły prawidłowo - zapewnił włoski przedsiębiorca.

- Co prawda niektóre niezależne od nas czynniki spowolniają prace, ale jestem przekonany, że czas poświęcony przez naszych inżynierów nie zostanie stracony - zapewnił Dallara.

Największym problemem Camposa jest brak dobrego sponsora, co bardzo spowolnia wszystkie działania. Hiszpańskie media twierdzą nawet, że nie wiadomo, czy team wystąpi 14 marca w pierwszym wyścigu sezonu. Dziennik "As" doniósł natomiast, że Campos wystartuje w Bahrajnie, ale już pod inną nazwą i bez Adriana Camposa. Nowym szefem zespołu miałby zostać Collin Kolles związany niegdyś z Force India.

Campos na razie zakontraktował tylko jednego kierowcę na sezon 2010. Został nim Brazylijczyk Bruno Senna.