Zgodnie z przewidywaniami Argentyńczyk Jose Maria Lopez będzie w zbliżającym się sezonie kierowcą amerykańskiego teamu US F1.

Lopez to były kierowca testowy Renault i zawodnik serii GP2. - Zatrudnienie tego kierowcy było naszym celem już od dłuższego czasu. Przyglądaliśmy się jego karierze od 2003, kiedy dominował w serii Renault V6 Championship. Lopez jest wytrawnym profesjonalistą i urodzonym liderem - powiedział wicedyrektor wykonawczy US F1 Peter Windsor.
Na zatrudnieniu Lopeza amerykański zespół ma zyskać wiele. Mówi się, że będzie on magnesem dla sponsorów z Argentyny.
Swoje poparcie okazał nawet argentyński rząd. Na dowód tego wystarczy dopowiedzieć, że podpisanie kontraktu Lopeza z US F1 zostało oficjalnie ogłoszone przez... prezydenta Argentyny Cristinę Fernandeza de Kirchnera. - Argentyński rząd jest zadowolony z tego, iż może wspierać ten projekt. Życzymy Jose Marii i całemu zespołowi wszystkiego najlepszego na sezon 2010 - powiedział prezydent.
- Będzie to niezapomniany dzień zarówno dla mnie jak i dla całej mojej rodziny - mówił Lopez. - Bardzo ciężko pracowałem na tę szansę przez całe moje życie. Dziękuję Peterowi Windsorowi i Kenowi Andersonowi za szansę, którą mi dali.