W bolidach teamów Formuły 1 pozostało już tylko sześć wolnych miejsc. Składów przed nowym sezonem nie skompletowały jeszcze zespoły Campos, Sauber, Renault, Toro Rosso oraz US F1, a czas coraz bardziej je goni. Już w najbliższych tygodniach rozpoczną one przedsezonowe testy.

Po podjęciu przez władze Renault decyzji o pozostaniu w rywalizacji, trwają gorączkowe poszukiwania partnera dla Roberta Kubicy, jednak prowadzone rozmowy objęte są wielką tajemnicą. Ogłoszenie nazwiska drugiego z kierowców swojego zespołu na ten tydzień zapowiedział natomiast Peter Sauber, a faworytami do dołączenia do Japończyka Kamui Kobayashiego są dwaj doświadczeni zawodnicy - Niemiec Nick Heidfeld oraz Hiszpan Pedro De La Rosa, którego nazwisko pojawia się również w kontekście teamu Campos.
Partnerem Sebastiena Buemiego w Toro Rosso mógłbym zostać znany już kibicom tego zespołu najmłodszy kierowca w historii Formuły 1, niespełna 20-letni Jaime Alguersuari.
Najgorzej wygląda sytuacja teamu US F1, który przed debiutanckim sezonem w rywalizacji nie zakontraktował jeszcze żadnego kierowcy.