Felipe Massa zasiadł za kierownicą gokartu. Brazylijczyk pojawił się na torze po raz pierwszy od wypadku, którego doznał w lipcu podczas wyścigu o GP Węgier.
Brazylijski kierowca trenował na torze w Sao Paolo. Zakończył jazdę, kiedy zaczęło padać. - Przejechał sześć okrążeń. Po treningu czuł się dobrze - zdradził przyjaciel Massy, Thiago Camilo.
W listopadzie Massa weźmie udział w prestiżowych zawodach kartingowych. Na tor F1 w tym roku raczej już nie wróci, choć szef Ferrari Stefano Domenicali nie chciał wykluczyć, że Brazylijczyk wystartuje w kończącym sezon wyścigu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.