Główny inżynier wyścigowy teamu Renault, Alan Permane uważa, że zespół, którego jednym z kierowców jest Robert Kubica, stać w tym sezonie na zajęcia miejsca w gronie najlepszej czwórki.

W pierwszym tegorocznym wyścigu, Grand Prix Bahrajnu, Kubica pomimo zderzenia z Adrianem Sutilem na pierwszym zakręcie zdołał zająć 11 miejsce. Zdaniem Alana Permane'a postawa zespołu na torze Sakhir udowodniła, że stać go na podjęcie rywalizacji nawet z tak znaczącymi rywalami jak McLaren i Mercedes. - Robert wykonał bardzo trudne zadanie walcząc o pozycję w środkowej części tego wyścigu i był w tym czasie równie szybki jak dwa bolidy Mercedesa oraz Jenson Button. Mamy świadomość, że w tym momencie jesteśmy w innej lidze niż Ferrari i Red Bull, ale nasza postawa w Bahrajnie uświadomiła mi, że będziemy w tym sezonie w stanie pokazać się z dobrej strony i powalczyć o punkty - zauważył.

Renault, podobnie jak wiele innych zespołów, przed zbliżającym się Grand Prix Australii w swoim bolidzie wprowadziło sporo nowych rozwiązań aerodynamicznych, które obu jego kierowcom mają pomóc w awansowaniu do trzeciej sesji kwalifikacyjnej oraz w wywalczeniu punktów w samym wyścigu. - Zastosowane poprawki - zamontowanie nowego przedniego oraz zmienionych części tylnego skrzydła - powinny pozytywnie wpłynąć na zachowanie bolidów na torze - dodał Permane. - Myślę, że awans do ostatniej fazy kwalifikacji jest dla nas realistycznym celem, a jeśli rzeczywiście będzie nas na to stać, to będziemy gotowi także na walkę o pierwsze w tym sezonie punkty.