Rajd Dakar z Argentyny przez Chile dotarł już do Peru. Dzisiejszy XII etap z Arequipa do Nasca nie był szczęśliwy dla Krzysztofa Hołowczyca, choć długo nic tego nie zapowiadało.

Polak początkowo prowadził, później spadł na drugie miejsce, za Amerykanina Gordona, ale na 35 km przed metą utknął w piasku. W sumie stracił do zwycięzcy prawie 50 minut i zajął dopiero 12. miejsce...

Liderem w rywalizacji kierowców samochodów pozostał Francuz Peterhansel, dopiero siódmy dzisiaj, ale z niewielką stratą do goniącego go Hiszpana Romy. Po 12 etapach Francuz ma 20 minut przewagi. "Hołek" jest jedenasty - o 6 godzin 20 minut i 40 sekund za przodownikiem  rajdu.

Adam Małysz został sklasyfikowany na 38. miejscu, Piotr Beaupre na 42., obaj z ponad 2-godzinną stratą. Po 12 etapach Małysz jest 38. (prawie 27 godzin straty), a Beaupre 56. (ponad 40 godzin).

W kategorii motocyklistów na prowadzenie wyszedł Hiszpan Coma, który aktualnie wyprzedza Francuza Despresa o 1 minutę i 35 sekund. Na dzisiejszym etapie Coma wyprzedził rywala (który zajął 4. miejsce) o 3.57 min. Czachor był dziś 27., a Dąbrowski 36. W klasyfikacji łącznej Polacy zajmują odpowiednio 13. i 33. miejsce.

st

Aktualizacja 23:45