Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Sportowa Małopolska
Porażka Słoni na koniec miesiąca2025-10-31 23:07:00

W ostatnim meczu października zespół „Słoni” mimo walki uległ zabójczo skutecznemu rywalowi z Katowic. Ubiegłoroczny beniaminek pokonał tegorocznego 3:0, zdobywając bramki w pierwszym i ostatnim kwadransie spotkania. 


W niedzielę, 9 listopada o 14:45 drużyna Bruk-Betu zmierzy się w Warszawie przy Łazienkowskiej z Legią. Na własny stadion powróci już po przerwie reprezentacyjnej. W piątek, 21 listopada o 18:00 "Słonie" podejmą w Niecieczy zespół gdyńskiej Arki.


PKO BP Ekstraklasa, 14. kolejka

31.10.2025: Bruk-Bet Termalica Nieciecza – GKS Katowice 0-3 (0-1)

0-1 Klemenz 13

0-2 Markovic 76

0-3 Markovic 89

Sędziował Tomasz Marciniak (Płock).Żółte kartki: Zapolnik – Zrelak, Shkurin. Widzów 3132.

BBT: Chovan – Kasperkiewicz, Putivtsev, Isik, Boboc (62 Hilbrycht) – Ambrosiewicz (76 Kurzawa), Guerrero (76 Jimenez), Strzałek (90 Biniek), Fassbender, Kubica (62 Trubeha) – Zapolnik. Trener Marcin Brosz.

GKS: Strączek – Wasielewski, Kuusk, Jędrych, Klemenz – Galan (90+1 Rogala), Wędrychowski (62 Markovic), Łukasiak (85 Rejczyk), Bosch, Nowak (85 Błąd) – Zrelak (62 Shkurin). Trener Rafał Górak.


Statystyka meczu: strzały 14:9, celne 6:4, kornery 7:2, posiadanie piłki 58:42%


Marcin Brosz (Bruk-Bet Termalica): - Po ostatnim meczu wydawało nam się, że zrobiliśmy wspólnie progres i przy pewnych korektach utrzymamy poziom naszej gry. Natomiast mecz ten nas zweryfikował. Pokazał, że tak naprawdę jesteśmy na dnie. Zdajemy sobie sprawę, że to bardzo trudny okres dla nas. To też moment, by inaczej spojrzeć na ten zespół – i szansa dla tych zawodników, którzy na nią czekają. Potrzebujemy innego spojrzenia, żeby trochę zmienić oblicze naszego zespołu. Mam tu na myśli taktykę, schematy, formy treningów. Myślami wciąż jeszcze jestem na boisku i szukam powodów niektórych zachowań, sytuacji czy zagrań. Nie chcieliśmy grać długimi piłkami, to miało wyglądać inaczej. Chcieliśmy budować akcje, dużo nam pod tym kątem dawał Igor Strzałek. Szukanie Kamila Zapolnika czy Krzysztofa Kubicy długimi piłkami było ostatecznością, ale w pierwszej kolejności chcieliśmy się przesuwać pod pole karne GKS-u. Zbyt dużo czasu nam to jednak zajmuje, brakowało też zawodników z przodu. Powinno być ich trzech, czterech, a często było po dwóch. Nie dawaliśmy sobie szans na finalizację akcji. Trzeba usiąść i zastanowić się, czy ten system i pozycje piłkarzy nie wymagają zmiany. Mamy już dużą ilość wiadomości po tych 14 kolejkach, by inaczej ułożyć zespół, zagospodarować też zawodników, którzy grali trochę rzadziej. Będziemy się nad tym zastanawiać, rozpoczynając od systemu.


termalica.brukbet.com




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty