Znamy pierwszego półfinalistę piłkarskiego REMES Pucharu Polski. Ruch Chorzów co prawda przegrał rewanżowe spotkanie z Legią w Warszawie 1-2, ale wobec zwycięstwa 1-0 w pierwszym meczu awansował do kolejnej fazy rozgrywek.

Po pierwszej połowie trudno było wskazać faworyta do zwycięstwa we wtorkowym pojedynku. Rozgrywane w piknikowej atmosferze spotkanie (początek o godz. 14) nie dostarczyło w pierwszych 45 minutach zbyt wielu emocji. Warty odnotowania jest jedynie strzał Ariela Borysiuka z ostrego kąta w słupek i sytuacja sam na sam Marcina Zająca z Janem Muchą.

Druga część meczu wyraźnie należała do Legii, która swoją dominację ukoronowała zdobyciem bramki przez Bartłomieja Grzelaka. Podopieczni Stefana Białasa grali z dużym zaangażowaniem, czego dowodem są kolejne sytuacje podbramkowe, których nie wykorzystał Grzelak. Także "Niebiescy" mieli dobrą okazję do strzelenia bramki, ale Zając zbyt późno zdecydował się na strzał po wymanewrowaniu Muchy.

Grzelak podziękował za gwizdy pustej trybunie

Pierwsza połowa dogrywki wyglądała zgoła inaczej, niż poprzednia część gry. Żadna z drużyn nie kwapiła się do skomasowanych ataków. Legia nie grała już z taką werwą, a Ruch swojej szansy szukał w kontratakach. Decydująca akcja spotkania miała miejsce w 108. minucie, kiedy to Łukasz Janoszka po indywidualnej akcji wyrównał stan meczu. Gospodarze musieli strzelić wtedy dwie bramki, by awansować. Ostatecznie strzelili jedną, ale na zdobycie kolejnej zabrakło im czasu. Po golu Tomasza Jarzębowskiego sędzia Paweł Gil zakończył spotkanie.

Bohater meczu: Łukasz Janoszka (Ruch)
Piłkarz chorzowian, wobec słabej dyspozycji Artura Sobiecha, był głównym motorem akcji ofensywnych Ruchu, a także strzelił piękną bramkę, która dała "Niebieskim" awans do półfinału RPP.

Tak padły bramki:

1-0 Grzelak 66
Z rzutu rożnego z prawej strony dośrodkował Maciej Iwański, lot piłki przedłużył Pance Kumbev, a Grzelakowi nie pozostało nic innego, jak z kilku metrów strzałem głową umieścić piłkę w bramce.

1-1 Janoszka 108
Chorzowianin przejął piłkę przed polem karnym, minął zwodem przeciwnika i w sytuacji sam na sam strzałem obok słupka nie dał szans Musze.

2-1 Jarzębowski 120+1
Wychowanek Legii strzelił bramkę głową po dośrodkowaniu Iwańskiego z rzutu wolnego.

Legia Warszawa - Ruch Chorzów 2-1 (0-0, 1-0, 1-0)

1-0 Grzelak 66
1-1 Janoszka 108
2-1 Jarzębowski 120+1
Sędziował Paweł Gil (Lublin). Żółte kartki: Mucha (Legia) - Pulkowski, Jakubowski, Świerblewski, Baran, Goncerz (Ruch).
LEGIA: Jan Mucha - Jakub Rzeźniczak, Inaki Astiz, Pance Kumbev, Jakub Wawrzyniak (46. Maciej Rybus) - Tomasz Jarzębowski, Ariel Borysiuk, Maciej Iwański, Tomasz Kiełbowicz - Fangzhuo Dong (46. Sebastian Szałachowski, 107. Miroslav Radović), Bartłomiej Grzelak.
RUCH: Matko Perdijić - Piotr Stawarczyk, Grzegorz Baran, Rafał Grodzicki, Michał Pulkowski (83. Arkadiusz Piech) - Wojciech Grzyb, Marcin Zając (73. Grzegorz Goncerz), Damian Świerblewski (63. Paweł Lisowski), Ariel Jakubowski - Łukasz Janoszka, Artur Sobiech.