Strona główna > Piłka nożna > I liga

W 14. kolejce I ligi piłkarskiej Wisła Kraków odniosła 11. zwycięstwo, 2-1 nad Stalą Rzeszów.

Zdjęcia: GRZEGORZ JANIA

Wisła Kraków - Stal Rzeszów 2-1 (1-0)

1-0 Julius Ertlthaler 3

2-0 Angel Rodado 69

2-1 Seif Darwish 75

Sędziował Tomasz Wajda (Żywiec). Żółte kartki: Lelieveld, Bożic - Warczak, Sławiński, Łysiak. Widzów 18 221.

WISŁA: 28 Patryk Letkiewicz - 34 Raoul Giger, 97 Wiktor Biedrzycki, 29 Darijo Grujcic, 2 Julian Lelieveld (46, 52 Jakub Krzyżanowski) - 51 Maciej Kuziemka (57, 10 Frederico Duarte), 12 James Igbekeme, 8 Marc Carbo (73, 17 Marko Bożic), 41 Kacper Duda (73, 20 Ervin Omic), 7 Julius Ertlthaler - 9 Angel Rodado (83, 57 Szymon Kawała).

STAL: 1 Svyatoslav Vanivskyi - 2 Patryk Warczak, 3 Vladislav Krasouski, 4 Michał Synoś (73, 39 Marcin Kaczor), 18 Krystian Wachowiak - 9 Kacper Masiak (73, 91 Seif Darwish), 7 Karol Łysiak, 17 Oliwier Sławiński, 31 Sebastien Thill (80, 20 Jakub Kucharski), 46 Szymon Łyczko (66, 25 Filip Wolski) - 10 Jonathan Junior (66, 21 Szymon Kądziołka).

Wiślacy błyskawicznie objęli prowadzenie. Z prawego skrzydła Kuziemka dograł na środek pola karnego, a Ertlthaler zbiegł z piłką lekko w prawo, po czym zza narożnika piątki, z 7-8 m, uderzył celnie w dalszy róg. W 12. minucie błąd popełnił Rodado, podał do tyłu, do... Juniora, który jednak przegrał pojedynek sam na sam z Letkiewiczem. W I połowie to gospodarze mieli przewagę i mogli podwyższyć prowadzenie (trzy szanse Rodado, jedna Dudy), choć rzeszowianie także groźnie atakowali.

Po przerwie los uśmiechnął się do Stali. W 64. minucie za faul Carbo na Sławińskim sędzia podyktował karnego (ale dopiero po sygnale z VAR). Strzał Juniora w prawy dolny róg obronił Letkiewicz, lecz VAR pokazał, że do obrony wyszedł przed linię bramkową. W międzyczasie, gdy jeszcze nie było wiadomo, że dojdzie do powtórki karnego, Junior został zmieniony. W 67. minucie do ponownego wykonania jedenastki podszedł Thill, uczynił to niefortunnie, poślizgnął się i futbolówka poszybowała nad poprzeczką...

W 69. minucie Biała Gwiazda prowadziła 2-0. Z lewego skrzydła zagrał Grujcic, a Rodado z 16. metra strzelił lewą nogą w lewy dolny róg. Goście szybko złapali kontakt. Piłka z podania Thilla trafiła do Darwisha, ten obrócił się z nią i z 14 m przymierzył w prawy dolny róg.

W 80. minucie z lewego skrzydła mocno uderzył Rodado, piłka po rykoszecie dotarła do Bożica, który z bliska wepchnął ją do siatki. Gol nie został jednak uznany, zawodnik Wisły wcześniej dotknął futbolówki ręką.

W końcówce stalowcy walczyli o remis, bardzo niebezpiecznie atakowali. Wiślacy kontrowali, w 90+5. minucie sytuacji sam na sam nie wykorzystał Duarte.

Stal to niewątpliwie zespół z przyszłością, średnia wieku bloku defensywnego to 21 lat, średnia wieku całej drużyny to 22 lata, a po zmianach pod koniec meczu zaledwie 20.5 roku! Dwaj zawodnicy Stali grali w przeszłości w Wiśle: Patryk Warczak (także w AP 21 i Garbarni) i Krystian Wachowiak.

Statystyka meczu: strzały 13:12, celne 6:4, kornery 5:4, posiadania piłki 54:46%

Wisła jest liderem tabeli, ma 35 pkt, o 8 więcej niż Śląsk Wrocław. Stal zajmuje 7. miejsce - 20 pkt. 

Zdjęcia: GRZEGORZ JANIA