Prowadzona przez trenera Michała Probierza Cracovia nie sforsowała najlepszej defensywy w ekstraklasie. W 16. kolejce Pasy przegrały w Szczecinie z liderującą Pogonią 0-1. Portowcy są w tym sezonie bez porażki u siebie.

Pogoń Szczecin - Cracovia 1-0 (1-0)

1-0 Kacper Smoliński 43 (głową)

Sędziował Bartosz Frankowski (Toruń). Żółte kartki: Kowalczyk, Mat, Bursztyn - Thiago. Mecz bez publiczności.

POGOŃ: Stipica - Bartkowski, Zech, Malec, Mata - Dąbrowski - Kowalczyk (79 Podstawski), Gorgon, Drygas (90 Łasicki), Smoliński (63 Kucharczyk) - Zahovic (63 Benedyczak).

CRACOVIA: Niemczycki - Rapa, Rodin (80 Pik), Marquez, Siplak - Sadikovic - Fiolic (46 Rivaldo Jr), Loshaj, van Amersfoort, Thiago - Alvarez (46 Piszczek).

Pogoń, jak na lidera przystało, miała od początku przewagę. W 6. minucie Kowalczyk główkował z 3 m tuż nad poprzeczką. 10 minut później z lewej strony, zza narożnika "piątki", Zahovic próbował pokonać bramkarza, lecz ten umiejętnie skrócił kąt. Po chwili, po centrze z kornera, Malec trafił z 10 m w poprzeczkę.

Gol padł w 43. minucie. Z lewego skrzydła Gorgon zagrał na dalszy słupek, a Smoliński zamknął akcję celną "główką" z 4 m. Zabawa Niemczyckiego z piłką w 45+2. minucie mogła zakończyć się drugim golem, ale Kowalczyk chybił z 16 m.

Pięć minut po przerwie portowcy mogli podwyższyć. Zahovic odebrał piłkę Rodinowi, wbiegł w pole karne, po czym podał w prawo do nadbiegającego Dąbrowskiego. Golkiper Pasów wybiegł z bramki i zdołał zablokować strzał byłego zawodnika Cracovii.

Później mecz się wyrównał, krakowianie mocniej zaatakowali w ostatnim kwadransie i w 76. minucie byli blisko remisu. Solową akcję prawym skrzydłem przeprowadził Thiago, dograł do środka, ale Rivaldinho spóźnił się do podania o centymetry. To była właściwie jedyna okazja gości w tym spotkaniu...

Statystyka meczu: 12:4 w strzałach, 4:1 w celnych, 53:47% w posiadaniu piłki, 5:4 w kornerach i 114.5:111.5 pod względem ilości przebiegniętych kilometrów.

st