W 5. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Cracovia przegrała 0-1 z Zagłębiem Lubin. To trzecia porażka krakowian, którzy w tym sezonie nie odnieśli jeszcze zwycięstwa.

Cracovia - Zagłębie Lubin 0-1 (0-1)

0-1 Bartłomiej Pawłowski 45+3

Sędziował Łukasz Szczech (Warszawa). Żółte kartki: Balic, Dąbowski, Tuszyński, Tsik, Hładun (Zagłębie). Widzów 4097.

CRACOVIA: Gostomski - Rapa, Helik, Dytiatiev, Ferraresso - Dimun - Strózik (68 Szczepaniak), Budziński, Hernandez, Wdowiak (82 Serderov) - Piszczek (61 Zenjov).

ZAGŁĘBIE: Hładun - Czerwiński, Dąbrowski, Guldan, Balic - Matuszczyk - Bohar (54 Janoszka), Jagiełło (72 Tosik), Starzyński, Pawłowski - Tuszyński (79 Mares).

W I połowie mecz był wyrównany. Pierwsi okazję mieli gospodarze. W 14. minucie Strózik pobiegł na spotkanie z bramkarzem, oddał strzał z 15 m, lecz Hładun odbił piłkę w bok. W odpowiedzi, w 23. minucie, uderzał Jagiełło. Futbolówkę, po rykoszecie od obrońcy, wyekspediował na korner Gostomski.

W 43. minucie bardzo ładną akcję prawym skrzydłem przeprowadził Strózik. Dograł do środka, gdzie Hernandez techniczną sztuczką próbował pokonać bramkarza. Nie udało się, dobijał Budziński, też bez powodzenia. Piłka dotarła znów do Strózika, po jego kolejnym dośrodkowaniu Hernandez trafił do siatki. Przerwa na VAR trwała aż trzy minuty, po czym arbiter orzekł spalonego...

W ostatniej akcji doliczonego czasu I połowy goście zdobyli zwycięską - jak się okazało - bramkę. Futbolówkę stracił Strózik, Jagiełło podał do Pawłowskiego, który z kilkunastu metrów przymierzył w dalszy róg. Piłka odbiła się od lewego słupka i wpadła do siatki.

Po przerwie atakowała Cracovia. W 52. minucie Hernandez próbował zaskoczyć bramkarza "nożycami", lecz uderzył w niego i zbyt lekko. W 71. minucie Zenjov strzelił z dystansu w boczną siatkę. Dwie minuty później Hernandez z wolnego przymierzył w lewe "okienko", ale Hładun popisał się skuteczną interwencją, podobnie jak w 77. minucie po kolejnym strzale Hiszpana.

Cracovia przeważała także statystycznie (19:9 w strzałach, 6:3 w celnych), ale zabrakło skuteczności. Gdyby nie błąd w obronie, byłby choćby remis...

st