Kiosk
- Rozmowa z Moniką Kobylińską
- PIŁKA RĘCZNA. Biało-czerwoni bohaterami transferów
- STANISŁAW STRUG. Dopiero w liceum zyskałem szansę gry na boisku z bramkami
- MARIAN FIDO. Człowiek, któremu chce się chcieć
- JAN KOWALCZYK. Sport bez rywalizacji przestaje być sportem
- FUTBOL MAŁOPOLSKI. Grzegorz Bartosz: Garbarnia jest jedna. Zrobię wszystko, aby mówiła jednym głosem
- Paulo Sousa: Ufam umiejętnościom polskich piłkarzy
- Ranking "Forbesa": Wpływowy Lewandowski
- Za miesiąc Wisła Kraków SA będzie mieć Akademię
- Boniek: Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej same podejmą decyzje w sprawie dokończenia sezonu w III lidze i klasach niższych
MISTRZOSTWA POLSKI KIBICÓW SPORTOWYCH
- Adam Sokołowski po raz 28. mistrzem Polski kibiców sportowych
- 48. MP Kibiców Sportowych już w sobotę w Gostyniu
- Ćwierćwiecze super kibica Stanisława Sienkiewicza
- Mistrzostwa Mistrzów Kibiców Sportowych: pytania i odpowiedzi
- Adam Sokołowski Mistrzem Mistrzów, podziękowania dla Stanisława Sienkiewicza
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025, eliminacje cd.
- OMNIBUS SPORTOWY. Kolejny triumf Adama Sokołowskiego
- 48. Mistrzostwa Polski Kibiców Sportowych - Gostyń 2025
Nawet Nikołaj Wałujew wyglądałby w wadze ciężkiej raczej skromnie przy Tomaszu Adamku, którego od dzisiaj, w trzymetrowej wielkości, można oglądać na ośmiu elektronicznych bilboardach umiejscowionych przy największych węzłach autostrad w Nowym Jorku i stanie New Jersey.
- Nie wiedziałem o tym pomyśle Main Events i kiedy mignęła mi moja twarz kiedy jechałem z Manhattanu do domu, myślałem, że to jakiś żart albo ktoś pożyczył sobie mój wizerunek - mówi życząc swoim kibicom "Wszystkiego Najlepszego!" Adamek. Spokoju mieć nie będzie - przygotowuje się o walki o tytuł mistrza IBF International, 6 lutego w Prudential Center w Newarku i pierwszej Wigilii w nowym domu.
- Jak byś był taki wielki, to i Wałujew byłby nie straszny...
Tomasz Adamek: - I tak nie jest, ale swojej głowy wysokości trzech metrów jeszcze nie widziałem. Nie wiedziałem o tym pomyśle Main Events i kiedy mignęła mi moja twarz kiedy jechałem z Manhattanu do domu, myślałem, że to jakiś żart albo ktoś "pożyczył" sobie mój wizerunek. Na pewno się przyda, to bardzo dobry pomysł, żeby zostać zauważonym i się przypominać. Jest mnóstwo telefonów, wiem, że na walkę szykuje się niezła grupa portorykańskich i amerykańskich fanów Estrady. Im więcej ludzi, tym lepiej. Lubię gorącą atmosferę.
- Pewność siebie twojego rywala Jasona Estrady, chęć wysłania ciebie ponownie do wagi junior ciężkiej, nie robią na tobie wrażenia.
- Nie robią. Estrada jest może bardziej pewny siebie od moich poprzednich rywali - z wyjątkiem Andrzeja Gołoty - ale ja się nie dam wciągnąć w tą grę. Pewnie powiem coś na ostatniej konferencji prasowej, ale to wszystko. Nie wygra ze mną psychicznej wojny, nie osłabi mojej pewności siebie. Ale może zawsze próbować...
- Rok kończy się spektakularną porażką jednego z najlepszych bokserów ostatniego ćwierćwiecza, jednego z twoich przed laty ulubionych pięściarzy, Roya Jonesa jr.
- Szkoda Roya, bo w latach 90. nie było nikogo od niego lepszego, nikogo, kogo wolałem oglądać. Nie rozumiem bokserów, którzy na siłę ciągną karierę, której już nie ma. Po nokaucie z Tarverem już nie był taki sam jak kiedyś, włączyła się blokada, której nie potrafi przeskoczyć. Roy myśli, że może jeszcze walczyć na najwyższym poziomie i nikt nie może go przekonać, że jest inaczej.
- Oglądałeś walkę Pudzianowski - Najman?
- Oglądałem. Nie chciałbym się wypowiadać na temat umiejętności żadnego z nich w MMA. To fajne chłopaki, znam obydwu. Powinni chyba jednak zostać przy swoich dyscyplinach.
- Jak przebiegają przygotowania do walki z Estradą? Nie jest łatwo, za kilka dni Święta.
- Tak już jest, co zrobić. Co dwa dni biegam po około pięć mil, a każdego dnia jestem około dwie i pół godziny w sali. Normalne zajęcia - skakanka, worek, walka z cieniem. Dokładam do tego przygotowania ringowe z Ralfem Mendozą - przywiązuje mnie gumowymi pasami do narożnika, sam staje na środku ringu, a ja muszę się wyciągnąć w jego kierunku i bić w rękawice. I tak przez pięć rund. Bardzo wzmacnia to siłę.
- Sztangi, ciężary?
- Nie dotykam. W Polsce to popularne w środowisku bokserskim, tutaj nikt tego nie robi, są lepsze, bardziej wartościowe treningi. Sztanga zabija szybkość.
- Święta nie przeszkodzą w zachowaniu optymalnej wagi?
- Nie przeszkodzą. Będzie mój ulubiony karp, barszcz z uszkami, inne polskie potrawy, o co jak zawsze zadba moja żona Dorota. Tylko gdzie ona znajdzie w Ameryce wszystko co potrzeba, żeby zrobić prawdziwy polski barszcz? Będą to nasze pierwsze Święta w nowym domu. W górach chodziłbym od domu do domu z kolędą, z gitarą i akordeonem, byłaby dobra zabawa. Teraz będzie spokojniej, na 48 godzin salę sobie odpuszczę, ale biegać trzeba będzie. Optymalna waga - chciałbym ważyć 6 lutego nie więcej niż 100 kilogramów.
- 2010 rok: będzie przełomowy dla twojej kariery? Oceń mijający 2009 rok i decyzję odejścia z wagi junior ciężkiej. Chyba była dobra biorąc pod uwagę, że właśnie przetarg na walkę o mistrzostwo świata IBF Steve'a Cunninghama, najbardziej cenionego obok ciebie boksera tej kategorii, Don King wygrał za tylko 60 tysięcy dolarów. Tyle wydaje się podczas przetargów o mistrzostwo w wadze ciężkiej na biznesowe kolacje.
- Chciałbym, żeby ten 2010 rok był przełomowy. Trzeba oczywiście zacząć od efektownego zwycięstwa z Estradą. Dalej liczę na to, że jeśli nie w następnej walce, to na pewno w kolejnej dostanę szansę walki o tytuł mistrz świata w wadze ciężkiej. Reszta zależy ode mnie. 2009 był dobry, nawet bardzo dobry - trzy walki, trzy nokauty, pas Ringu jako pierwszy Polak w historii dyscypliny. Było sporo radości. Co do junior ciężkiej - sam odpowiedziałeś sobie na to pytanie przykładem z przetargiem. King będzie musiał się starać, żeby do tego interesu nie dołożyć. Chciałbym przy tej okazji podziękować wszystkim moim kibicom, tym w New Jersey, Nowym Jorku, Chicago, Polsce czy gdziekolwiek jesteście, za poparcie i za to, że we mnie wierzyli kiedy przenosiłem się do Stanów i wierzą dzisiaj. Zawsze walczę i będę walczył dla was. Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku!
Przemek Garczarczyk, ASInfo
- BOKS. Trzy medale Polek, złoto Agaty Kaczmarskiej
- ZAPASY. Brąz Roberta Barana
- Jonas Vingegaard triumfatorem Vuelty
- Dwa złote medale polskich kajakarek
- Polscy medaliści The World Games Chengdu 2025 w PKOl
- TWG 2025: Złoto Zuzanny Kuli w trójboju siłowym
- Natalia Kałucka: Przegrałam medal o 5 tysięcznych
- TWG Chengdu 2025: Medal we wspinaczce sportowej był blisko
- Rajd Rzeszowski. Pierwszy triumf Marczyka na Podkarpaciu
- WORLD GAMES 2025: Złoto Kacpra Majchrzaka w ratownictwie wodnym
- The World Games Chengdu 2025 otwarte
- Tour de France: Niewiadoma trzecia, Włodarczyk czwarta
- MŚ w pływaniu: Srebro Chmielewskiego
- UNIWERSJADA. 24 medale biało-czerwonych
- TOUR DE FRANCE. Pogacar po raz czwarty
- Nie żyje krakowska gimnastyczka Zofia Kowalczyk, olimpijka z Helsinek
- Sukces Kajetanowicza i Szczepaniaka w Radzie Akropolu
- Po 30 latach mistrzostwa Polski znów w Małopolsce: kolarskie święto w Dobczycach i Szczyrzycu
- Zmarł Czesław Korzeń
- Zmarł Andrzej Kraśnicki
- Plebiscyt PRZEGLĄDU SPORTOWEGO. Aleksandra Mirosław numerem 1
- Zmarła Agnes Keleti
- Jan-Krzysztof Duda z brązem
- AIPS: Duplantis i Biles najlepszymi sportowcami świata 2024
- ANKIETA PAP. Leon Marchand najlepszym sportowcem Europy
- Kajetanowicz i Szczepaniak po raz szósty z rzędu na podium RMŚ
- 90. Plebiscyt PRZEGLĄDU SPORTOWEGO
- Zmarł Janusz Tracewski
- Kajetan Kajetanowicz gotowy do startu w ORLEN 80. Rajdzie Polski
- Szejowie wygrali Valvoline Rajd Małopolski
- Kajetanowicz i Szczepaniak tuż za podium na Sardynii
- MŚ W PŁYWANIU. Trzy brązowe medale biało-czerwonych
- Zmarł Andrzej Szajna
- 2024, RAJD DAKAR. Sainz po raz czwarty
- 2024, KOLARSTWO TOROWE. Trzy polskie medale
- Nie żyje Janusz Gortat
- Kajetanowicz i Szczepaniak mistrzami świata w WRC2 Challenger
- Zmarł Tadeusz Pagiński
- Rajd Śląska 2023: triumf Wróblewskiego, Grzyb mistrzem
- Rajd Akropolu 2023. Podium w WRC2 Challenger dla Kajetanowicza i Szczepaniaka
- Valvoline Rajd Małopolski: trzeci triumf Grzyba w sezonie
- 120 załóg w Makowie Podhalańskim – rusza Valvoline Rajd Małopolski
- Kajetanowicz i Szczepaniak już w Afryce, czas na legendarny Rajd Safari
- Tour de France: Duńczyk Vingegaard triumfatorem
- Giro d'Italia: Australijczyk triumfatorem
- Michał Kwiatkowski triumfatorem Amstel Gold Race
- Zmarł Egon Franke
- Zmarł Józef Zapędzki
- LA Rams triumfatorami Super Bowl
- Zmarł Jan Magiera
więcej wiadomości >>>