Facebook
kontakt
logo
Strona główna > Główna środek > Futbol mlodzieżowy
MLJS: Brązowi zluzowali Hutnika2018-04-04 21:46:00

MKS SMS Kraków - GARBARNIA Kraków 0-5 (0-2)

0-1 Daniel Penszkal 12 (głową)

0-2 Marcin Kołton 42

0-3 Bartłomiej Mruk 70

0-4 Bartosz Baran 79 (karny)

0-5 Sebastian Otfinowski 81 (samob.).

Sędziowali (bez zarzutu): Grzegorz Sobczyk oraz Piotr Franczyk i Kamil Tyliba (KS Olkusz). Żółte kartki: Konrad Pawlik, Hubert Wójcik (obaj SMS).

SMS: Adam Dul - Dawid Krężołek (73 Tomasz Szumera), Maksymilian Graniczkowski (46 Patryk Kosowski), Kamil Augustyn, Hubert Wójcik, Mykhailo Kovalchuk (58 Konrad Pawlik), Sebastian Otfinowski, Kacper Malinowski (78 Jan Wielanowski), Bartłomiej Włoch (71 Szymon Ptaszyński), Szymon Galon (46 Bartłomiej Piwowar), Dominik Solecki.

GARBARNIA: Kamil Nowak - Konrad Wąsik, Daniel Penszkal, Bartłomiej Mruk (82 Dawid Pasternak), Oskar Baranik -  Patryk Paczka (84 Kacper Guguła), Paweł Kloc, Bartosz Baran (84 Kacper Klimczyk), Mateusz Piotrowski - Marcin Buda (55 Kamil Radłowski), Marcin Kołton (72 Jakub Burkowicz).


W meczu 18. kolejki Małopolskiej Ligi Juniorów Starszych Garbarnia pokonała SMS Kraków na jego własnym boisku 5-0. Wobec porażki dotychczasowego lidera Hutnika z Sołą w Oświęcimiu 0-1 Brązowi "zluzowali" nowohucian z pierwszego miejsca w tabeli. Podopieczni trenera Stanisława Śliwy mają nad ekipą z Suchych Stawów punkt przewagi i o jeden mecz więcej do rozegrania.


Młode Lwy szybko otworzyły wynik, w 12. minucie po kornerze wykonanym przez Marcina Kołtona najwyżej przy drugim słupku wyskoczył Daniel Penszkal i głową skierował piłkę do bramki. Mimo kilku - nawet bardzo dogodnych - okazji na swojego drugiego gola Brązowi kazali czekać prawie do końca pierwszej połowy. W 42. minucie po kapitalnej indywidualnej akcji Kołton plasowanym strzałem po długim rogu podwyższył prowadzenie swojego zespołu.


W 70. minucie rzut rożny wykonywał Kołton, a piłka trafiła w bardzo dobrze ustawionego w polu karnym Bartłomieja Mruka i Adam Dul musiał ją wyciągać z siatki po raz trzeci. W 79. minucie po faulu na Mateuszu Piotrowskim w polu karnym piłkę na 11. metrze ustawił Bartosz Baran. Filigranowy pomocnik Garbarni nie zwykł marnować takich okazji i po raz 23 w tym sezonie umieścił futbolówkę w bramce rywali.


Wynik ustalił samobójczym golem Sebastian Otfinowski. Na jego usprawiedliwienie trzeba napisać, że został nabity przez własnego bramkarza, który piąstkował piłkę po strzale z rzutu wolnego bitego przez Barana.


- Nasi zawodnicy odnieśli bardzo ważne zwycięstwo na boisku zawsze wymagającego rywala. Mimo pięciu goli szwankowała skuteczność, bo juz do przerwy mogliśmy zdobyć kilka bramek więcej. Niemniej jednak trudno się nie cieszyć z wysokiego zwycięstwa, które przy porażce Hutnika w Oświęcimiu daje nam fotel lidera - powiedział po meczu kierownik drużyny juniorów Garbarni, Krzysztof Torba, któremu zawdzięczamy szczegóły zawodów.


Artur Bochenek

www.garbarnia.krakow.pl




2009 Sportowetempo.pl © Wszelkie prawa zastrzeżone ^
Web design by Raszty