W sobotnim treningu przed GP Belgii Formuły 1 było kilka zaskakujących wyników. Niespodziewanie wygrał kolega Roberta Kubicy z BMW Sauber, Nick Heidfeld z czasem 1:45.388. Pozytywnie zaprezentowali się kierowcy Force India. Bardzo dobrym czasem okrążenia popisał się Adrian Sutil, do ostatnich sekund treningu nie do pobicia. Jedynie Nick Heidfeld i Jarno Trulli byli szybsi od młodego Niemca.

Giancarlo Fisichela zaprezentował się nieco słabiej, ale również pojechał lepiej niż zwykle. Szybkie były również Toyoty, zwłaszcza Jarno Trulliego, który skończył trening na drugim miejscu. Znacznie poniżej oczekiwań wypadli kierowcy Brawn GP. Również nie najlepiej zaprezentował się Fernando Alonso, który był dopiero 17. Znacznie korzystniej spisał się jego kolega z zespołu Renault, Sebastian Grosjean, który uplasował się tuż za pierwszą trójką.
Nie wiadomo, jak zaprezentuje się Mark Webber, który cały trening spędził w garażu. To może świadczyć o problemach z bolidem Australijczyka.
Robert Kubica jeździ z treningu na trening coraz lepiej i w sobotnich próbach zajął 6. miejsce. Jeszcze na kilka minut przed końcem był 3., ale wtedy padły najlepsze czasy w wykonaniu Trulliego i Heidfelda.

Kwalifikacje do GP Belgii rozpoczną się w sobotę o godzinie 14.00. Wyścig na torze Spa jest zaplanowany start na godzinę 14.00 w niedzielę.